Tabloid uwierzył, że Magda Gessler schudła. Wrzuciła stare zdjęcie

Magda Gessler korzysta z wypoczynku w Meksyku w pełni. Stara się odwiedzić jak najwięcej miejsc i próbować nowych potraw, czym chwali się na Instagramie. "Super Express" wywnioskował, że mogła schudnąć.

Restauratorka na wyjeździe odstawiła całkowicie pieczywo, a jadła głównie ceviche, czyli sałatkę z owoców morza oraz lucjana czerwonego - rybę praktycznie pozbawioną tłuszczu. Swoją dietę wzbogaciła o większe ilości owoców i warzyw, pije więcej wody. "Meksyk czyni cuda" - napisała w opisie jednego zdjęcia. "SE" stwierdził, że dzięki meksykańskiej kuchni zgubiła nawet 10 kilogramów. Problem w tym, że gazeta dała się nabrać na zdjęcie pochodzące z sesji dla magazynu "VIVA!" z 2016 roku.

Tabloid zasugerował, że za zmianą nawyków żywieniowych stoi syn Gessler, Tadeusz Müller. - Przekonuję mamę do świata roślin na talerzu, pokazując jej bogatą paletę roślin i ich różnorodność. Zresztą ona ma tego świadomość. Przed nami jeszcze dużo pracy do wykonania, ale mama już deklaruje, że odżywia się warzywami, a mięso je jedynie w niedziele - powiedział.

Gdyby Gessler gwałtownie schudła 10 kilogramów, nie byłoby to dobre dla jej zdrowia - groziłby jej efekt jojo. Jednak nie pozbyła się swoich kształtów. I bardzo dobrze, bo taką ją właśnie kochamy.