Tomasz Kammel oburzony promocją. "Nie lubię takich akcji"
Tomasz Kammel na instagramowym profilu postanowił opublikował zdjęcie karty z promocją. Wyraził swoje oburzenie. "Jestem z Jeleniej Góry, i dlatego płacę więcej?" - grzmiał prezenter.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Tym postem Tomasza Kammela wywołał lawinę komentarzy i oburzenie części internautów. Prezenter opublikował na profilu zdjęcie karty, w której była promocja na lunch dla mieszkańców Gdańska.
ZOBACZ TAKŻE: Kammel zdradza, co planuje w 2019 r.
"Żyjemy w wolnym kraju, wiem. Ale ja nie lubię takich akcji. Jestem z Jeleniej Góry, i dlatego płacę więcej? " - zaczął post na Instagramie.
"Jestem z Jeleniej Góry i dlatego poszedłem do konkurencji. Swoją drogą jako gdańszczanin też w życiu bym tam po takiej akcji nie poszedł" - dodał oburzony prezenter.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
W komentarzach od razu internauci zaczęli wyrażać swoje zdanie. "Na biednego nie trafiło" - rzucają kąśliwie wyśmiewając nieco prezentera. Inni postanowili wytłumaczyć Kammelowi tę promocją.
"Panie Tomku, inicjatywa jest jak najbardziej na plus. Ja urodziłam się w Gdańsku i tu mieszkam całe życie. W restauracjach ceny są nastawione na turystów, szczególnie tych zagranicznych. Fajnie, że jest dla nas zniżka i nie musimy wszędzie płacić cen turystycznych. Miasto jest drogie a płace wcale za tym nie idą" - czytamy w komentarzach.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.