Kroi się nowa afera. Ujawniają "sekret" księcia
Wystarczyło kilka chwil, by w ojczyźnie Harry'ego opinia publiczna się wręcz zagotowała. Wyszło na jaw, że przez ostatni rok książę Harry pisał biografię. Kolejne brudy wypłyną na światło dzienne.
Afera za aferą - tak w dużym skrócie można streścić obecność Harry'ego i Meghan w mediach w ostatnim czasie. Po tym, jak uciekli z Wielkiej Brytanii i odcięli się od rodziny królewskiej i książęcych obowiązków, walczą z potężnymi falami krytyki. Prawdziwą bombą był ich wywiad dla Oprah Winfrey, w którym opowiadali o kulisach życia w Pałacu, oskarżyli członków rodziny królewskiej o rasizm i zaniedbanie problemów psychicznych Meghan, co mogło skończyć się jej samobójczą śmiercią. Kilka tygodni później Harry powtórzył te oskarżenia w serii "The Me You Can't See".
A to nie koniec. Wyszło teraz na jaw, że książę Harry miniony rok spędził na pisaniu biograficznej książki. Szybko wyciekła też informacja, ile na niej zrobił.
Zobacz: Meghan Markle i książę Harry dobili królową Elżbietę. Kolejny wielki zgryz monarchini
Informację o tym, że Harry pisze biografię, jako pierwsi podali dziennikarze "Page Six". Harry szybko zareagował na te doniesienia: "Piszę nie jako książę, jakim się urodziłem, ale jako mężczyzna, jakim się stałem". Harry podkreśla, że w życiu przeszedł wiele trudnych etapów i ma nadzieję, że lekcje, jakie wyciągnął, przydadzą się teraz innym.
"Jestem dogłębnie wdzięczny za szansę podzielenia się tym, czego się nauczyłem do tej pory w życiu i jestem podekscytowany tym, że ludzie będą mogli przeczytać moją wersję, moją własną historię opowiedzianą najwiarygodniej i najprawdziwiej jak tylko się da" - dodał.
Wydawnictwo Penguin Random House już teraz zapewnia, że będzie to "intymna i poruszająca historia jednego z najbardziej fascynujących i wpływowych ludzi na świecie".
Książka ma ukazywać zarówno historie z jego dzieciństwa, ze służby wojskowej, pobytu w Afganistanie, pracy dla brytyjskiego tronu, ale też mają się tam pojawić opowieści bardziej prywatne - o tym, jakim jest mężem i ojcem. Już teraz można być przekonanym, że książka będzie sprzedażowym hitem i wywoła niejedną aferę.
Co ciekawe, Harry nie pisze jej sam. Ma ghostwritera, czyli osobę, która de facto napisze wszystko za księcia. To J.R. Moehringer - laureat Pulitzera i autor biografii tenisisty Andre Agassi. Moehringer za swoją pracę - według doniesień - ma dostać milion dolarów.
Ile dostanie zaś Harry? "Page Six" podaje, że będzie to 20 mln dolarów, które książę prawdopodobnie przeznaczy na cele charytatywne.