W żałobie pomógł mu przyjaciel. Kim jest syn Kory?
Na pogrzebie matki Szymon Sipowicz, syn Kory i Kamila, był być może po raz pierwszy w życiu ubrany cały na czarno. Nad grobem matki wygłosił piękną mowę. W trudnym momencie pomagał mu jego przyjaciel, raper Vienio.
42-letni Szymon wygłosił na pogrzebie mamy krótką mowę. Powiedział: - Chciałbym, żebyście nigdy nie zapominali, że mama walczyła o najważniejsze rzeczy: wolność i tolerancję. Pamiętajcie, żeby wokół was było piękno, żeby tworzyć piękno. Tworzyć dobrą sztukę. Dziękuję jeszcze raz wszystkim - powiedział Sipowicz.
Szymon przez lata był didżejem muzyki drum’n’bass, a przede wszystkim skejtem, czyli jeździł z pasją na deskorolce - skateboardzie. W środowisku ludzi, którzy krzewili w Warszawie i Polsce modę na skateboard, znany jako "Perez". Do dziś jest aktywny i trenuje triki.
W 2016 w TVN24 mówił:
- Dla przeciętnego obserwatora skejt przewraca się przez cały czas. Deskorolka to hardcore. Kontuzje co chwilę. Trzeba nauczyć się upadać. Potrzebne jest wiele nieudanych prób, żeby w końcu zrobić dobrze trik - tłumaczył.
Jest też grafikiem. Współpracował z kilkoma firmami związanymi z subkulturą deskorolkową. Projektował koszulki i grafiki na deskorolki. Zajmuje się muzyką. Na ostatniej, podwójnej płycie Kory "Ping Pong" (2011) jedna z aranżacji jest autorstwa Szymona.
Jako grafik komputerowy syn Sipowiczów w 1998 roku współprojektował okładkę płyty "Skandal" hiphopowego składu Molesta Ewenement.
Mówi Piotr "Vienio" Więcławski, lider Molesty:
- Jeździliśmy wtedy razem na deskorolkach, byliśmy ekipą skejtów spod Capitolu. Wtedy też poznałem rodzinę Szymona. Wiedziałem, że Szymon jest synem Kory i Kamila - wspomina raper.
- Wydawaliśmy płytę Molesty w Pomatonie, więc na korytarzu wytwórni cały czas mijałem się z Kamilem Sipowiczem, ojcem Szymona, który menadżerował Maanamowi w Pomatonie. Zaproponowano nam, żebyśmy popracowali z Szymonem nad okładką naszej płyty. Kamil kupił wtedy Szymonowi pierwszego macintosha z odpowiednim oprogramowaniem, żeby mógł "trzaskać" okładki. Miał program do robienia liter w 3D. Przygotował w nim logo Molesty. Szymon był wtedy moim kumplem, był z mojego środowiska, słuchaliśmy tych samych płyt: hip hopu, Beastie Boys, Rage Against The Machine. Więc cieszyłem się, że to on zrobi naszą okładkę. Do dziś bardzo blisko się trzymamy.
Raper mówi, że wie, przez co przechodzi Szymon, bo jego partnerką jest Orina Krajewska, córka Małgorzaty Braunek.
– Mama Oriny też umarła na raka jajnika w 2014 roku, więc to jest temat, niestety, bardzo mi bliski. Dlatego doskonale rozumiem Szymona. To są takie momenty, że musisz być blisko przyjaciół. Musisz dzwonić, nie możesz wtedy milczeć. Nie może ci się wydawać, że cisza będzie lepsza. "Nie dzwoniłem, bo myślałem, że wolisz być sam..". Nie! Prawdziwy przyjaciel oferuje wsparcie. Zacznij od smsa... - kończy Vienio.