Weronika Rosati śpi tylko 3 godziny dziennie. Ma ku temu ważny powód

Choć prywatne życie Weroniki Rosati pozostawia wiele do życzenia, zawodowe kwitnie jak nigdy wcześniej. Obecnie aktorka pracuje na planie aż trzech seriali: "M jak miłość", "Zawsze warto" oraz "Diagnozy". Nie ukrywa, że już dawno nie miała tylu obowiązków i pracy. Ale nie narzeka. Bywały przecież lata, gdy brakowało jej w obsadach rodzimych produkcji, a reżyserzy w wymarzonym Hollywood mieli jej nazwisko jedynie na liście rezerwowej. Gwiazda dba jednak, by praca nie odbiła się na jej relacjach z roczną córką Elizabeth.

- Rzeczywiście mam codziennie zdjęcia. Łączę to w ten sposób, że śpię po dwie, trzy godziny dziennie. Moje dziecko jest ze mną bardzo często na planie. Poświęcam jej każdą wolną chwilę. Staram się pracować w nocy albo wstaję o godz. 4 nad ranem, żeby móc się przygotować do planu. Jest to bardzo duże wyzwanie, ale jestem bardzo szczęśliwa, bo mam ogromne szczęście, że mam ją i fajną pracę, którą kocham - powiedziała na łamach "Super Expressu".

Weronika może na szczęście liczyć na pomoc swojej mamy. Teresa chętnie opiekuje się wnuczką i przejmuje część obowiązków domowych córki.

- Mam supermamę, która bardzo pomaga i rzeczywiście zajmuje się dzieckiem, kiedy ja pracuję - dodała.

W rozmowie z tabloidem Rosati zdradziła także, w jaki sposób udało jej się tak szybko powrócić do szczupłej sylwetki po ciąży. Okazało się, że najlepszą receptą jest: "zero snu, dużo pracy i dużo biegania za dzieckiem". Niejedna młoda mama może to zapewne potwierdzić.