Za koszt tej torebki jej synowa dostałaby alimenty na 3 miesiące. Szokująca kwota
Wydawało się, że rozwód Daniela Martyniuka z o 10 lat młodszą Eweliną zamknie rozdział awantur w tej rodzinie. Najlepsze wydarzyło się jednak potem.
21 września doszło do rozprawy rozwodowej Daniela i Eweliny Martyniuków. Syn Zenka i Danuty odzyskał wolność na pierwszej sprawie, ale decyzją sądu musi płacić 2 tysiące na byłą żonę i 1,2 tysiąca złotych na 1,5-roczną córkę.
Danielowi podczas rozwodu towarzyszyła mama. Oboje byli bardzo niezadowoleni z wyroku sądu, czemu wyraz dali przed kamerami.
Danuta Martyniuk pod sądem
Żona Zenka Martyniuka zażądała od byłej synowej zwrotu rodowego pierścionka. Wypomniała jej również kupno wózka za 12 tysięcy złotych i zapowiedziała, że będą z synem odwoływać się od decyzji o alimentach.
Danusia wykrzykiwała swoje racje przed sądem ubrania w białe spodnie i różową tunikę. Nie od dziś wiadomo, że Martyniukowa lubi luksus. Podczas rozprawy miała ze sobą torebkę Fendi za ponad 10 tysięcy złotych.