Zabójstwo Pop Smoke’a. Raper przypadkowo ujawnił swój adres zamieszkania
Pop Smoke został brutalnie zamordowany we własnym mieszkaniu. Z najnowszych ustaleń policji wynika, że 20-letni raper opublikował adres swojej posiadłości.
19 lutego doszło do tragicznego wydarzenia, w którym raper Pop Smoke został postrzelony w swoim mieszkaniu. Zagraniczne media donosiły, że dwóch zamaskowanych mężczyzn wkradło się do domu 20-latka w Hollywood Hills w Kalifornii. Podczas włamania doszło do strzelaniny, podczas której Pop Smoke został zamordowany.
ZOBACZ TAKŻE: Ten Typ Mes o wyroku Bonus RPK: "Niewinny chłopak trafia do więzienia"
Raper trafił w ciężkim stanie do szpitala Cedars-Sinai Medical Center w Los Angeles. Niestety mężczyzny nie udało się uratować. Sprawcy na ten moment nie zostali złapani ani nieznana jest ich tożsamość. Nie wiadomo również, czy raper znał osobiście napastników.
Z najnowszych ustaleń policji wynika, że zabójstwo Pop Smoke’a było zamierzone. Dzień przed tragicznym incydentem raper chwalił się za pośrednictwem Instagrama swoimi drogimi zakupami. Przypadkowo ujawnił również swój adres.
Kim był Pop Smoke?
Pop Smoke to 20-letni amerykański raper i autor tekstów, pochodzący z Nowego Jorku. Popularność przyniósł mu singiel “Welcome to the party” z lipca 2019 r. Na swoim koncie miał współpracę z takimi gwiazdami jak Travis Scott, Nicki Minaj, Skepta czy Quavo. Łącznie wypuścił dwa albumy studyjne.