Zatarasował wyjście i kazał uprawiać seks z naćpanym kumplem. Aktorka przerywa milczenie
Do sądu w Los Angeles wpłynął pozew, w którym 28-latka oskarża cztery wysoko postawione hollywoodzkie szychy. W tle są zmuszenie do uprawiania seksu, zastraszanie, narkotyki i 450 mln dol.
Aktorka Charlotte Kirk złożyła w tajemnicy pozew przeciwko wysoko postawionym hollywoodzkim szychom. 28-latka chce uchylenia obowiązku milczenia, który podpisała w zeszłym roku. Chodzi o wydarzenia z 2013 r., kiedy Kirk miała zostać zmuszona do uprawiania seksu z szefem firmy Warner Bros. "Przysługa" miała przypieczętować umowę wartą 450 mln dol.
O Charlotte Kirk zrobiło się głośno w zeszłym roku, kiedy światło dzienne ujrzały SMS-y, jakie wymieniał z nią żonaty prezes Warner Bros. Kevin Tsujihara. Biznesmen zrzekł się stanowiska w atmosferze skandalu, choć do końca zaprzeczał, że coś go łączyło z Kirk.
Wiadomości były dowodem na jego romans z aspirującą aktorką. Znajomość miała zacząć się w 2013 r., kiedy jej ówczesny chłopak James Packer, australijski miliarder i syn potentata medialnego, zorganizował im spotkanie.
Korwin Piotrowska: "Angelinie Jolie było wstyd powiedzieć o Weinsteinie"
W kwietniu ubiegłego roku Kirk twierdziła, że nie czuje się wykorzystana i nie wstydzi się, że dzięki seksowi z Kevinem Tsujiharą jej kariera nabrała tempa.
Jednak jak donoszą teraz amerykańskie media, Charlotte Kirk diametralnie zmieniła zdanie i oskarża czterech niezwykle wpływowych ludzi z Hollywood o zmuszenie jej do odbycia stosunku wbrew jej woli.
O sprawie pisze teraz "The Hollywood Reporter", który dotarł do treści pozwu. Gazeta twierdzi, że 28-latka złożyła dokumenty w Sądzie Najwyższym w Los Angeles 3 września.
Pozew podobno dotyczy australijskiego miliardera Jamesa Packera oraz wysoko postawionych filmowców: Bretta Ratnera (reżyser m.in. "X-Men: Ostatni bastion") i Aviego Lernera (producent m.in. "Niezniszczalnych"), a także byłego dyrektora generalnego Warner Bros Kevina Tsujihary.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Rok temu aktorka podpisała tzw. obowiązek milczenia. Tym samym zgodziła się publicznie nie mówić o incydencie z 26 września 2013 r., do jakiego doszło w hotelu w Bel Air. Teraz 28-letnia aktorka chce jego zniesienia.
W pozwie Kirk dokładnie opisała sytuację sprzed 7 lat. Kiedy przyjechała na miejsce, przedstawiono jej Tsujiharę, który wciągał kokainę. Packer oznajmił jej, szef Warnera chciałby porozmawiać o jej karierze w innym pokoju. Kiedy tam weszła, Tsujihara leżał nagi w łóżku i zażądał, aby się rozebrała.
Przestraszona aktorka wybiegła do łazienki i wysłała Peckerowi SMS-a, jednak ten nakazał jej, aby się podporządkowała. Kiedy chciała opuścić pokój, pojawił się znacząco wyższy i większy Packer, który zablokował wyjście i dobitnie powiedział jej, że musi przespać się z Tsujiharą.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Packer był dość zdesperowany i zaoferował jej 30 tys. dol. Charlotte odmówiła, ale była tak przestraszona, że w końcu pod przymusem odbyła stosunek z szefem Warner Bros.
Kirk twierdzi, że noc w Bel Air była zaplanowana jako przypieczętowanie umowy, jaką RatPac-Dune Entertainment, czyli firma Bretta Ratnera i Jamesa Packera, miało podpisać z Warner Bros., na którego czele stał wtedy Kevin Tsujihara. Umowy, dodajmy, wartej 450 mln dol. "The Hollywood Reporter" nie precyzuje, jaką rolę w tej sprawie odgrywał Avi Lerner.
Wszyscy wymienieni w pozwie mężczyźni kategorycznie zaprzeczają oskarżeniom 28-letniej aktorki.
Charlotte Kirk zaczynała w Hollywood od filmu "Fractured" (2013), później pojawiła się m.in. w "Vice: Korporacja zbrodni", "Jak to robią single" czy "Ocean's 8", gdzie wystąpiła u boku takich gwiazd jak Sandra Bullock, Cate Blanchett czy Anne Hathaway.
Kirk jest obecnie zaręczona z reżyserem Neilem Marshallem ("Zejście", "Gra o tron"), który na Instagramie wyraził z nią solidarność.
Trwa ładowanie wpisu: instagram