Zenek Martyniuk ma powód do świętowania. Król disco polo kończy 50 lat!
Zenek Martyniuk to niekwestionowana gwiazda muzyki disco polo. W marcu razem z zespołem Akcent obchodził 30. rocznicę pracy scenicznej. Teraz cała Polska śle mu życzenia z okazji okrągłych urodzin.
Zenon Martyniuk, choć pozostaje wierny nie przez wszystkich lubianemu gatunkowi muzyki , w pełni zasługuje na status jednego z najbardziej rozpoznawalnych wokalistów w kraju. Nie bez przyczyny zyskał miano króla disco polo. To twórca prawdziwych przebojów, których teksty bez trudu przypomni sobie każdy bywalec polskich wesel.
Chłopak z gitarą
Wciąż żywe pozostają hity nawet z pierwszej kasety Akcentu – "Dajcie mi gitarę". To tam znalazły się utwory o starym Cyganie i psotnym wietrze. Dla skromnego muzyka z Podlasia gitara ma znaczenie symboliczne. Podczas koncertu Polsat SuperHit Festiwalu zdradził, że swój pierwszy instrument dostał od dziadka, który od razu przewidział, jaką drogą pójdzie Zenek. Chłopiec urodził się z muzyką we krwi i z ciekawością podpatrywał wujków, którzy grali na zabawach weselnych.
Nieśmiały gwiazdor
"W życiu nieważne są drogie kamienie, nieważna jest wcale fortuna" – śpiewał w latach 90. debiutujący Martyniuk. Dziś, z perspektywy 30 lat, można powiedzieć, że wziął sobie ten przekaz do serca. Sukces, jaki odniósł, nie odbił się na jego osobowości. Prostolinijność Zenka Martyniuka jest uderzająca. Lider Akcentu trzyma się z daleka nawet od mediów społecznościowych. Nie da się ukryć, że w blasku fleszy wciąż czuje onieśmielenie. Mimo to utrzymuje popularność, której mógłby mu pozazdrościć niejeden artysta.
Duma Białegostoku
Martyniuk, uwielbiany szczególnie w Białymstoku, niedawno doczekał się nawet swojego muralu. Od wielu lat mieszka w Grabówce położonej kilka kilometrów od stolicy Podlasia. Jest mocno związany z lokalną społecznością. W zeszłym roku urodziny, które obchodzi 23 czerwca (w Dzień Ojca), świętował na białowieskiej scenie. Tym razem też nie organizuje wielkiej fety. Zapowiedział, że spędzi ten szczególny dzień w gronie rodzinnym – na uroczystym obiedzie. Tuż przed pięćdziesiątką został dziadkiem. Wnuczka Laura jest jego oczkiem w głowie.
Wciągnięty w skandal
Choć Zenek Martyniuk stroni od rozgłosu, w mediach ostatnio zrobiło się o nim wyjątkowo głośno. Na pierwsze strony gazet trafił jego syn Daniel. Gdy pojawiły się doniesienia o przemocy domowej, młody Martyniuk ogłosił, że został zmuszony do zawartego niedawno małżeństwa. Skandal położył się cieniem na legendę króla disco polo. Nic jednak nie wskazuje na to, by czekał go kryzys wizerunkowy. Muzyk i w tej sytuacji zachowuje właściwą sobie powściągliwość. Dokłada wszelkich starań, by zażegnać konflikt.
Z okazji 50. urodzin Zenka Martyniuka ochoczo dołączamy się do życzeń, mając nadzieję, że w disco polo nikt nie odbierze mu palmy pierwszeństwa.