Zenek Martyniuk twierdzi, że ludzie mu zazdroszczą. Hejt nie robi na nim wrażenia
Na sylwestrowej scenie w Zakopanem wystąpiły największe gwiazdy muzyki rozrywkowej. I choć Zenek Martyniuk okazał się królem wieczoru, to jednak w sieci pojawiły się negatywne komentarze.
Zenek Martyniuk kilka dni temu obchodził 30-lecie muzycznej kariery. Nic dziwnego, że po latach pracy w showbiznesie przestał brać do siebie cudze negatywne opinie. Wręcz przeciwnie. Artysta uważa, że mogą one być wyrazem zazdrości.
- Może ci, co właśnie tak piszą i mówią, to zazdroszczą troszeczkę. Tak myślę - wyznał muzyk, który okazał się niekwestionowaną gwiazdą sylwestrowego wieczoru.
Zobacz wideo:
- Wiadomo, muzyka jak muzyka. Są różne gatunki muzyki, różni wykonawcy, jednym się podoba, drugim się nie podoba. Ja po prostu robię swoje, widać, że mam dużą rzeszę swoich fanów, którzy przychodzą na moje koncerty i bawią się - powiedział w TVP Info.
Oprócz niego na scenie wystąpili: Maryla Rodowicz, Boys, Weekend i Natalia Oreiro. "Sylwester Marzeń” przyciągnął przed ekrany tłumy. Jak poinformował Jacek Kurski, wydarzenie obejrzało ponad 8 mln widzów.
Trwa ładowanie wpisu: twitter