Znowu iskrzy między nimi? Są plotki Piotrze Machalica i Edycie Olszówce
Stara miłość nie rdzewieje? W przypadku Edyty Olszówki i Piotra Machalicy stare przysłowie nie musi być tylko wytartym frazesem. Tak przynajmniej sugeruje jeden z tygodników.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Związek Olszówki i Machalicy wiele lat temu wstrząsnął środowiskiem i opinią publiczną. Ona młoda aktorka, on przykładny mąż i ojciec. W dodatku kilkanaście lat od niej starszy. I choć nie są parą od kilku dobry lat, to żyją w zgodzie.
Teraz "Świat i Ludzie" donosi, że dawni kochankowie spotykają się ostatnio częściej niż zwykle. Wszystko przez kłopoty Machalicy.
Aktor musiał niedawno zrezygnować z szefowania częstochowskiej scenie, której przewodził od 2006 r. Powodem jest choroba serca i nerwica. Jeśli dalej popracowałby jako dyrektor teatru im. A. Mickiewicza, to stres mógłby go zabić. Dlatego lekarze nakłonili Machalicę, aby wrócił do Warszawy.
- Nie miał wyjścia, Edyta też to wiedziała. I wiedziała, jak to przeżywa. Zadzwoniła. Umówili się na spotkanie. I coś znów "chwyciło". Teraz spotykają się co jakiś czas. Piotr na te spotkania bardzo czeka – relacjonuje źródło tygodnika.
ZOBACZ TEŻ: Olszówka zagrała w serialu Netfliksa! "To ogromne wyróżnienie"
Warto dodać, że to Olszówka przekonała go, aby objął funkcję dyrektora. Bardzo go wspierała, a kiedy się rozstali, częstochowska scena pomogła mu się pozbierać.
"Wyrodny ojciec" i "modliszka"
Machalica swoją żonę Małgorzatę poznał na studiach. Zakochali się, pobrali i doczekali dwójki dzieci. Podczas gdy on brylował na ekranie, ona zrezygnowała z kariery, by zajmować się domem. Wydawali się idealną parą. Nikt nie spodziewał się, że w ich związku może pojawić się jakikolwiek kryzys. Do czasu.
Małżonkowie prowadzili wspólny interes, ale biznes nie wypalił. Problemy finansowe doprowadziły do konfliktów w związku i Machalica odszedł od żony. Znalazł szczęście i spokój w ramionach młodszej o 16 lat Edyty Olszówki. Tabloidy miały używanie. Machalicę nazywano wyrodnym ojcem i zdradzieckim mężem, Olszówkę modliszką, która czai się na cudzych mężów. W gazetach ukazywały się dramatyczne wyznania byłej żony aktora.
- Znaliśmy się z Piotrem od 10 lat ze wspólnej pracy w teatrze – opowiadała "Gali" Olszówka. - Związek zrodził się z przyjaźni. Na początku nie miało to nic wspólnego z miłością.
- Byłem totalnie potłuczony życiowo. Po wielu bojach z samym sobą doszedłem do wniosku, że już dłużej nie wytrzymam we własnym małżeństwie – wtórował jej Machalica, zapewniając, że odszedł od żony nie dla Olszówki, ale dla siebie. - W pewnym momencie poczułem, że jestem w Edycie potwornie zakochany.
Nowy obiekt westchnień
Przez kilka lat byli szczęśliwi, choć dziennikarze tabloidów dalej nie dawali im spokoju.
- Wszystko oparte zostało na łatwym do sprzedania gazetom schemacie: zostawił starszą dla młodszej. Media mają wielką siłę. Mogą zapytać o zdanie tylko jedną stronę i sprzedać to jako całą prawdę – wspominała Olszówka w "Gali".
I chociaż zapewniali, że świata poza sobą nie widzą, po sześciu latach rozstali się z hukiem. Jak głosi plotka przez Machalicę, który znalazł sobie nowy obiekt westchnień, Aleksandrę Sosnowską.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.