Zombie Boy. Podano prawdopodobną przyczynę śmierci. Rodzina miała rację
To wcale nie musiało być samobójstwo. Tak twierdzi kanadyjska koroner, która właśnie opublikowała szczegółowy raport ws. śmierci Zombie Boya, ekscentrycznego modela z teledysku Lady Gagi.
Zombie Boy, a właściwie Rick Genest, został znaleziony martwy na chodniku 1 sierpnia 2018 r w Montrealu. W jego krwi wykryto wysokie stężenie alkoholu i ślady THC. W mediach natychmiast pojawiła się informacja, że przyczyną śmierci modela było samobójstwo. Z taką wersją nie zgodziła się rodzina zmarłego 32-latka. Chłopak nie zmagał się z problemami psychicznymi, właśnie się zaręczył, a jego kariera rozwijała się jak nigdy. Dlatego zażądano szczegółowego śledztwa.
ZOBACZ TEŻ: Kossakowski: "Najbardziej bolały mnie tatuaże na żebrach"
Na nagraniach z kamer widać, że Zombie Boy wyszedł na balkon i zapalił papierosa. Był sam. Z zeznań jego przyjaciół wynika, że lubił siadać na barierkach i balustradach. Ten motyw okazuje się kluczowy dla śledztwa.
W raporcie, który trafił do mediów, konorner Mélissa Gagnon twierdzi, że Zombie Boy najprawdopodobniej był ofiarą nieszczęśliwego wypadku.
"Biorąc pod uwagę jego nawyki oraz poziom alkoholu we krwi, dopuszczalne jest twierdzenie, że pan Genest uległ nieszczęśliwemu wypadkowi" - pisze Gagnon.
Krótko mówiąc - pijany wypadł z balkonu i zginął w wyniku uderzenia o ziemię.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
O Zombie Boyu zrobiło się głośno w 2011 r., kiedy pojawił się w klipie Lady Gagi do kawałka "Born This Way". Potem były wybiegi i sesje dla najbardziej prestiżowych magazynów z "GQ" i "Vanity Fair" na czele.
W historii Zombie Boya jest też polski akcent. W 2012 r. zagrał w teledysku do piosenki "Sabotaż" Honoraty Skarbek.