Ariana Grande zawiesza karierę. Potrzebuje przerwy po ostatnich wydarzeniach
Ariana Grande z powodu ostatnich wydarzeń postanowiła zawiesić karierę. Niedawna śmierć jej byłego chłopaka, Mac Millera, bardzo mocno nią wstrząsnęła.
Ostatnie lata są bardzo intensywne dla Ariany Grande. Rok temu podczas jej koncertu w Manchesterze doszło do zamachu terrorystycznego, w którym zginęło ponad 20 osób. Z kolei 7 września bieżącego roku zmarł Mac Miller (prawdopodobną przyczyną było przedawkowanie narkotyków). Grande zakończyła związek z raperem zaledwie kilka miesięcy wcześniej. Z tego powodu spadła na nią ogromna fala krytyki po śmierci Millera.
17 września Ariana Grande wraz z obecnym partnerem Pete’m Davidsonem miała pojawić się w Microsoft Theather w Los Angeles na gali rozdania nagród Emmy 2018. Jednak ostatecznie wokalistka nie zjawiła się na miejscu.
Przedstawiciele artystki postanowili wystosować oświadczenie, gdzie informują o tymczasowym zawieszeniu działalności artystycznej Ariany Grande.
"Zważywszy na wydarzenia z ostatnich paru lat, Ariana potrzebuje trochę więcej czasu, by powrócić do zdrowia. Będzie przebywać blisko domu i wykorzystywać ten czas na spędzenie go z najbliższymi i pracę nad nową muzyką bez ustalonego terminu ukończenia. Ariana dziękuje fanom za wyrozumiałość" - czytamy w oświadczeniu na portalu People.