Barbara Kurdej-Szatan chce wywołać poród. Pyta internautki o sprawdzone sposoby
Barbara Kurdej-Szatan i jej partner, Rafał, są już gotowi, żeby powitać ich syna na świecie. Henryk, bo takie imię dostanie ich dziecko, lada moment się urodzi. Aktorka nie może się już doczekać i zwróciła się do internautów o poradę.
Barbara Kurdej-Szatan zostanie mamą po raz drugi. Aktorka, która znana jest z serialu "M jak Miłość", z niecierpliwością wyczekuje rozwiązania ciąży. Kobieta długo starała się powiększyć rodzinę. Wszystko przez problemy zdrowotne - Barbara miała boreliozę. Przez to starała się z mężem o dziecko przez dwa lata.
Barbara Kurdej-Szatan szuka sposobów na przyspieszenie porodu
W końcu jednak się udało i lada moment Henio przyjdzie na świat. Sama aktorka przyznała, że zazdrości Annie Lewandowskiej szybkiego porodu córki. Jej zdaniem w jej przypadku może być nieco inaczej. " [...] Obawiam się, że moje ciało mogło zapomnieć przez osiem lat, jak to jest rodzić", przyznała.
Teraz Barbara Kurdej-Szatan opublikowała na Instagramie urocze zdjęcie, na którym Rafał przytula się do ciążowego brzucha aktorki. Z opisu dowiadujemy się, ze Hania, córka pary, mówi na Henryka Hendryk. "Siedzi w tym swoim domku i wyjść nie chce" - dodała żartobliwie aktorka.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Barbara Kurdej-Szatan zwróciła się do internautek. Zapytała je, czy znają "jakieś sposoby na naturalne przyśpieszenie owego ważnego momentu?". W komentarzach zaczęła pojawiać się masa porad. Jedna z kobiet napisała: "mycie okien, chodzenie po schodach". Co ciekawe, zdecydowana większość internautek, które urodziły, poleca sprzątanie. "Umycie okien i posprzątanie domu u mnie zawsze działało... Dwie godziny, akcja porodowa i po krzyku" - napisała jedna z nich.
"Ja wkurzyłam się na teściów i wody mi odeszły" - napisała kolejna. Jedna z pań poradziła aktorce zjedzenie "indyjskiego jedzonka" i ananasa. "Przede wszystkim curry, bo jest dość pikantne".