Bartosz Żukowski powinien płacić spore alimenty. Nie robi tego, grozi mu więzienie
Bartosz Żukowski zaciekle wojuje z żoną o opiekę nad dzieckiem, ale na wokandzie jest też sprawa alimentów, których aktor nie chce płacić. Osobną kwestią pozostaje podział majątku rozwodzącej się pary. Gwiazdor i jego żona wciąż są jeszcze małżeństwem, chociaż wniosek rozwodowy złożono w 2015 roku.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Sprawa rozwodowa Żukowskiego ciągnie się od lat. Córka aktora jest coraz starsza, jednak wciąż nie ustalono, które z rodziców otrzyma pełne prawa do opieki nad dziewczynką. Póki co rodzice 9-latki współdzielą ten obowiązek, ale i przywilej, zaciekle o niego walcząc.
W styczniu tego roku pisaliśmy, że za małżonkami 14 spraw rozwodowych! Zwykle rozwody orzekane są znacznie wcześniej, ale Żukowski i Coll wciąż powołują nowych świadków, usiłując udowodnić swoje racje. Efekt jest taki, że nadal nie wiadomo, z kim zamieszka Pola, jaki majątek przypadnie w udziale partnerce aktora i co z alimentami.
Według wyroku sądu, 43-latek powinien płacić 3 tys. zł miesięcznie na utrzymanie małoletniej córki, która mieszka z matką. Tymczasem, jak donosi pismo "Fakt", aktor twierdzi, że ponieważ dziewczynka spędza część czasu u niego, alimenty się nie należą.
- Kupuję jej ubrania, opłacam szkołę i zabieram do dentysty. Co miesiąc wydaję 6 tys. zł. - mówi Żukowski. Coll nie przyjmuje podobnej argumentacji do wiadomości. Kobieta walczy o odzyskanie całej należnej kwoty, której jej mąż do tej pory nie wpłacił na utrzymanie córki. Za uchylanie się od płacenia alimentów grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności.
Ale to nie wszystko. Małżonkowie walczą też o podział majątku, konkretnie o mieszkanie w Warszawie. Chociaż nie dostali jeszcze rozwodu, już 1,5 roku temu zatwierdzono ich rozdzielność majątkową. - To znaczy, że małżonkowie już nie odpowiadają wzajemnie za swoje decyzje finansowe i zarabiają tylko na siebie - dowiedziało się w biurze prasowym Sądu Okręgowego Warszawa-Praga "Twoje Imperium".
Żukowski robi co może, aby uzyskać prawo do opieki nad Polą. Według "Na Żywo" wnioskował nawet o zmianę sędziego.
- Jako powód podał fakt, że jego żona pochodzi z tej samej miejscowości, co sędzia i w związku z tym może być stronniczy - zdradził informator pisma.
Ostatecznie wniosek został odrzucony, a sprawa rozwodowa 6 miesięcy temu utknęła w martwym punkcie.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.