Beata Kozidrak dementuje rozpad Bajmu. Wydała oświadczenie
Beata Kozidrak stanowczo zaprzecza, jakoby zespół Bajm miał się rozpaść. Wokalistka jest wzburzona nierzetelnością dziennikarza, który opublikował fake newsa.
Jak donosił ostatnio "Super Express", Bajm miał rozwiązać swoją działalność po ponad 40 latach współpracy. Plotki te okazały się fałszywe. Tabloid zasugerował, że Beata Kozidrak skompletowała nowy zespół i zmieniła menedżera. A przypomnijmy, że jest nim Andrzej Pietras, eks-mąż wokalistki.
Artystka postanowiła zdementować informacje na temat rozpadu kultowego zespołu.
"Konsekwentnie będę walczyć z takimi informacjami, ponieważ szkodzą one zarówno mi, jak i zespołowi. Zamiast skupiać się nad muzyką, musimy tracić nasz czas na dementowaniu nierzetelnego dziennikarstwa. Osobom, które to napisały proponuję najpierw zapytać u źródła, a nie tworzyć krzywdzące pogłoski. Ojj drogie konsekwencje czekają twórcę tej plotki" - zagrzmiała Beata Kozidrak na swoim profilu na Facebooku.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Tabloid, podając informację o rozpadzie zespołu, zasugerował się tym, że wokalistka zaplanowała koncerty, ale bez udziału Bajmu. Na swojej stronie beatakozidrak.pl informuje o nadchodzących występach w tym roku. Ponadto ponoć Kozidrak przygotowuje nowy materiał na solową płytę.
Jeżeli wierzyć słowom artystki, dziennikarz odpowiedzialny za fake newsa, słono za niego zapłaci.