Borys Szyc do Zofii Klepackiej: "Oddaj te medale i nie noś orła, bo przynosisz wstyd"

Kinga Rusin nie ma problemu z publicznym mówieniem o swoich poglądach. Zofia Klepacka pod tym względem jest do dziennikarki podobna. Jednak poza tym Rusin i Klepacką dzieli przepaść. Gwiazda telewizji jest otwarta i liberalna, gwiazda sportu otwarcie krytykuje społeczność LGBT. W niedzielę wyborczą kobiety starły się pod jednym z lokali. Olimpijka postanowiła udokumentować kłótnię, a nagraniem pochwaliła się w sieci. Natychmiast posypały się negatywne komentarze. I chodzi nie tylko o to, co na różne, czasem kontrowersyjne tematy sądzi Klepacka, ale także o jej zachowanie w czasie wymiany zdań.

Sportsmena była agresywna, niekulturalna. Na dodatek nagrywała Rusin i jej rodzinę bez zgody dziennikarki. "Ciekawy sposób na fejm w prawicowych mediach. Może liczy pani na medal, tym razem od prezydenta: 'medal za ofiarność i odwagę', w uzasadnieniu: ryzykując życiem, odważyła się nakręcić Rusin" - podsumowała Kinga na swoim instagramowym profilu.

Pod filmikiem Klepackiej zaroiło się od komentarzy. Wypowiedział się również Borys Szyc. Napisał: "Jesteś żałosna, dziewczynko. Oddaj te medale i nie noś orła, bo przynosisz wstyd". Widać, że postawa olimpijki go zirytowała.

Pod komentarzem aktora wywiązała się dyskusja. Okazuje się, że Klepacka ma spore grono obrońców, którzy hejtowali aktora. Szyc nie był im dłużny - wytykał błędy językowe, naigrywał się z ich wypowiedzi.

Do jednego z komentujących napisał: "Widzę, że jesteś bardzo odważny misiulku. Może staniesz przede mną i powtórzysz mi swoje słowa w oczy? Zobaczymy sobie 'frajerstwo' wtedy na żywo. Co myślisz?". Nie był to koniec słownych przepychanek, ale te nie doprowadziły do niczego - każdy upierał się przy swoim. Ostatnio w sieci pojawił się apel o odwołanie Zofii Klepackiej z kadry narodowej PZŻ.