Trwa ładowanie...

Chcą obwinić Niedźwieckiego. Mamy przecieki z Trójki

W oficjalnym oświadczeniu, które Polskie Radio ma wydać w niedzielę późnym popołudniem lub w poniedziałek, Marek Niedźwiecki oraz jego "asystentka" mają zostać oskarżeni o manipulację wynikami listy przebojów. Współpracownicy dziennikarza uważają, że to desperacki i pozbawiony podstaw atak.

Chcą obwinić Niedźwieckiego. Mamy przecieki z TrójkiŹródło: East News
d2cmezu
d2cmezu

Redakcja WP dotarła do jednego z dyrektorów Programu Trzeciego Polskiego Radia. Opowiedział nam, anonimowo, jak rozgłośnia zamierza się bronić przed zarzutami o cenzurę i manipulację przy liście przebojów. Według naszego rozmówcy władze Polskie Radia rozważają, by podać dziś późnym popołudniem lub jutro, że:

- to rzekomo Marek Niedźwiecki miał zdecydować, że Kazik ma być przesunięty z miejsca 6 na miejsce 1;

- zmiany do komputera miała rzekomo wprowadzić "asystentka bądź asystent" Niedźwieckiego na jego prośbę; osoba ta miała rzekomo dopisać głosy Kazikowi, a inne głosy słuchaczy uznać za nieważne, tak żeby Kazik wygrał. Mieli to odkryć informatycy, którzy przejrzeli system głosowania;

- asystentka czy asystent ma zostać zwolniona/y dyscyplinarnie z Polskiego Radia w poniedziałek.

d2cmezu

Dlaczego w ogóle wyniki piątkowej Listy Przebojów Trójki, z Kazikiem na pierwszym miejscu, wzbudziły podejrzenia szefów rozgłośni? Bo piosenka "Twój ból jest większy niż mój" nie była rzekomo nigdy wcześniej grana w Trójce. Została zagrana po raz pierwszy jako numer jeden listy przebojów w piątek przed godziną 22.

Piosenka była jednak na liście do głosowania i można było oddać na nią głos.

Gwiazdy przekładają koncerty przez koronawirusa

Nasz informator mówi, że Marek Niedźwiecki oraz Piotr Metz – szef redakcji muzycznej – zostali poproszeni, aby złożyć oświadczenie, czy i jak doszło do manipulacji, ale odmówili.

d2cmezu

Marek Niedźwiecki wydał swoje oświadczenie:

"W związku z sytuacją, która zaistniała wokół piątkowego notowania LP3 oraz posądzeniem mnie o nieuczciwość w przygotowywaniu audycji, którą prowadzę od ponad 35 lat, kończę współpracę z Programem III Polskiego Radia".

Dziennikarz Trójki: - Jakoś ciężko mi sobie wyobrazić, że Niedźwiecki z asystentem nagle kombinują, jak tu włamać się do systemu informatycznego, żeby dopisać głosów Kazikowi. To nie jest styl "Niedźwiedzia". To pedantyczny, rzetelny, uczciwy człowiek, dla którego głosy słuchaczy oddane na listę były świętością. Myślę, że taka - moim zdaniem zmyślona - linia ataku na Niedźwieckiego upadnie, a zwolnioną osobą będzie raczej pani prezes Polskiego Radia, sądząc po głosach wpływowych polityków PiS, jak min. Piotr Gliński czy wicepremier Jadwiga Emilewicz.

d2cmezu
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2cmezu