Co się dzieje z małżeństwem Daniela Martyniuka? Nowe, niepokojące wieści
W kinach widzowie oglądają film o życiu Zenka Martyniuka. Po wyjściu z kina mogą poczytać w kolorowej prasie o życiu jego syna, Daniela. Kolorowe nie jest. Są nowe doniesienia o jego małżeństwie.
Sprawa rozwodu Daniela Martyniuka i Eweliny wydawała się do niedawna wyjaśniona. Młodzi rodzice odcięli się od mediów społecznościowych, nie pokazują się na publicznych imprezach i zajęli się swoją rodziną. Mówiło się dużo o tym, że Daniel postanowił zawalczyć o żonę i dziecko, że rozwodu nie będzie. Ale czy na pewno?
Zobacz: Film o Zenku zawiera zmyślone historie. Martyniuk się wygadał
Młody Martyniuk zniknął z mediów społecznościowych, ale nie zniknął z życia swojej żony, Eweliny. Pisaliśmy ostatnio, że Martyniukowie pogodzili się i najprawdopodobniej nie dojdzie do rozwodu, o którym głośno mówiło się kilka miesięcy temu. Afera wokół Daniela rzucała cień na premierę filmu "Zenek". Gwiazdor disco polo podczas promocji biograficznej produkcji zapewniał jednak, że u jego syna wszystko jest w porządku.
- Wszystko się naprostowało. Daniel ma wspaniałą rodzinę. Jest bardzo troskliwym ojcem. Naprawdę, aż miło popatrzeć, jak się zajmuje córką. O synowej też złego słowa nie mogę powiedzieć, bo bardzo się stara, a dodatkowo jeszcze się uczy. Jestem zadowolony, że tak się to potoczyło - opowiadał szczęśliwy Zenek w rozmowie z "Twoim imperium".
A jednak teraz ta sama gazeta donosi, że Ewelina nie wycofała cały czas pozwu rozwodowego! Nie udało się jednak potwierdzić, na jakim etapie jest ta sprawa. Rzecznik Sądu Okręgowego w Koninie przyznał w rozmowie z dziennikarzami, że pełnomocnik żony Martyniuka "nie wyraził zgody na udzielanie informacji o toczącej się sprawie". Czyżby słowo "toczącej się" miało tu największe znaczenie?
U młodych Martyniuków jak w brazylijskiej telenoweli: raz się kochają, raz nienawidzą. Być może po tym, gdy film "Zenek" zniknie z kin, sprawa rozwodu wróci?
Daniel Martyniuk nie brał udziału w premierze filmu o ojcu.