Czym jeździ król disco polo? Paparazzi zrobił zdjęcie na parkingu
W tabloidach pojawiły się zdjęcia zmęczonego Zenka Martyniuka z papierosem w jednej ręce, a hot dogiem w drugiej na stacji benzynowej. Król disco polo przytłoczony jest kolejnymi doniesieniami na temat syna? Być może. Uwagę zwraca jednak samochód muzyka.
O rodzinie Martyniuka od przeszło miesiąca jest głośno w mediach. Najpierw sąd Rejonowy w Turku skazał syna gwiazdy disco polo na karę grzywny. Chodziło o incydent z maja 2018 r. - posiadanie grama marihuany i szarpaninę z domownikami w domu ówczesnej narzeczonej. Potem wybuchł skandal z awanturą domową u Daniela M. Zenek, jak podają tabloidy, chce pomóc synowi, ale stawia warunki.
Burza w mediach trwa, więc nic dziwnego, że za Martyniukiem podążają paparazzi. Ostatnio do sieci trafiły zdjęcia gwiazdora, które zrobiono mu z ukrycia na stacji benzynowej. Robi drobne zakupy, zajada hot doga i wygląda na zmęczonego. Ale większą uwagę niż mina strapionego króla disco polo przyciąga jego samochód.
newspix.pl To Mercedes ML (prod. 2011-2015). O samochodzie gwiazdora pisano już wcześniej i podawano astronomiczne kwoty. Ceny sięgają jednak w tym przypadku od 85 do 120-130 tys. złotych.
O tym, że Martyniuk gustuje w Mercedesach, wiadomo nie od dziś. W 2018 r., gdy jego syn brał ślub, pojawiły się informacje, że w prezencie Daniel dostał luksusowego Mercedesa AMG klasy C. Miał kosztować 450 tys. złotych.
Zobacz też: Syn Martyniuka czuje się bezkarny? "Rozpieściły go pieniądze ojca"