Daniel M. chwali się nowymi butami. Droższe niż najniższa krajowa
Daniel M. jako syn króla disco polo przywykł do luksusów. Jak widać, problemy rodzinne nie odbiły się na jego finansach. Czym chwali się w mediach społecznościowych.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Syn Zenona Martyniuka od kilku miesięcy skutecznie zabiega o uwagę mediów. Jeśli nie łamaniem prawa i rodzinnymi awanturami, to dziwacznym zachowaniem w mediach społecznościowych.
- Dbałem o niego, rozpuszczałem, może nawet za bardzo. Jak wracaliśmy z koncertów, to najpierw z wózka wypadały zabawki, a potem żona mnie widziała – mówił Martyniuk w wywiadzie. I widać, że takie wychowanie teraz procentuje.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
29-latek pochwalił się na Instagramie zdjęciem nowych butów. Wyglądają jak zwykłe białe trampki za kostkę, ale oznaczenia marki Versace i luksusowego warszawskiego sklepu mówią co innego.
W oficjalnym sklepie włoskiego domu mody można takie kupić za bagatela 590 euro, czyli ponad 2500 zł. Dla porównania, od 2019 r. najniższa pensja wynosi (brutto) 2250 zł.
Niedawno było głośno, że Daniel M. uciekł do Warszawy i jest obrażony na ojca. Martyniuk zawsze go wspierał i zapewniał wszystko, co najlepsze. To dzięki Zenonowi Daniel mógł prowadzić pub w Białymstoku, który został niedawno wystawiony na sprzedaż. Pod koniec roku ojciec sfinansował mu wystawne wesele, zagraniczną podróż poślubną i samochód za pół miliona zł.
Jako król disco polo może sobie na to pozwolić. Martyniuk mówił w wywiadach, że grywa nawet 300 koncertów rocznie. Podobno godzinny występ lidera Akcentu kosztuje organizatorów 25-30 tys. zł, więc nie trudno policzyć, że Martyniuk na samych koncertach zarabia kilka milionów zł rocznie.
To oczywiście nie wszystko. Do tego dochodzą wpływy ze sprzedaży płyt, tantiemy i inne poboczne rzeczy. A wkrótce także zyski z filmowej biografii, która ma trafić do kin jeszcze w tym roku.
Obejrzyj: Syn Martyniuka czuje się bezkarny? "Rozpieściły go pieniądze ojca"
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.