Dominika rozstała się ze starszym Cypryjczykiem i... znowu jest zakochana
Dominika Tajner nie zasypuje gruszek w popiele i cieszy się życiem na całego. Po bolesnym małżeństwie i rozstaniu z Michałem Wiśniewskim tylko chwilami była singielką.
Bratnia dusza jest jej teraz potrzebna jak nigdy 
Była żona Michała Wiśniewskiego musiała znieść bolesne rozstanie z celebrytą. Nie tylko samo małżeństwo było błędem, bolesną (dosłownie!) pomyłką był także tatuaż. Niczym zakochana nastolatka Dominika wytatuowała sobie imię ówczesnego męża na ręku. Dziś jej historia może posłużyć za straszak dla każdej dziewczyny, która ma taki pomysł.
Na początku 2020 roku obwieściła światu, że jest zakochana w warszawskim biznesmenie. Zanim media zdążyły go poznać, ta relacja była już historią. Tajner bardzo krótko była singielką, bo okazało się, że znowu jest w związku. Jej serce skradł tym razem o 20 lat starszy obywatel Cypru.
- Demetrisa poznałam dwa lata temu. Na początku nasza relacja miała charakter zdecydowanie przyjacielski. To od niego słyszałam, że muszę przepracować bolesne rozstanie, przeżyć tę żałobę i dopiero wówczas znaleźć w sobie gotowość do nowej relacji. [...] Wykazał się cierpliwością, dając mi czas i przestrzeń, bym znów mogła się otworzyć - zdradziła wtedy w jednym z wywiadów.
Teraz w "Twoim Imperium" zdradza, że to już przeszłość. Niestety pandemia odcisnęła piętno na niejednym związku na odległość. Tajner nie rozpaczała długo, bo już jest w kolejnej relacji.
- Znalazłam bratnią duszę i jestem bardzo szczęśliwa. Nowy ukochany wspiera mnie w walce o odzyskanie zdrowia i nie pozwala mi się załamać - powiedziała tygodnikowi.
- Gadamy długimi godzinami, tematy nam się nie kończą. Pierwszy raz w życiu czuję się taka szczęśliwa - dodała.
Przypominamy, że kilka miesięcy temu Dominika przeszła trudne chwile. Wykryto u niej guza piersi i musiała przejść operację usunięcia i rekonstrukcji. To bardzo ważne, że ma teraz bratnią duszę.
