Edyta Górniak nie stroni od luksusu. Ale nie obnosi się ze swoim bogactwem
Edyta Górniak należy do grona gwiazd, którym zdecydowanie się powodzi. Piosenkarka nie ma jednak w zwyczaju się tym przechwalać. Co więcej, w ostatnim wywiadzie przyznała nawet, że nie przywiązuje się do wartości materialnych.
Edyta Górniak może się pochwalić niemałym sukcesem, jeśli chodzi o jej karierę. Od lat cieszy się dużą popularnością i niezmiennie może liczyć na intratne kontrakty. Wciąż jest zapraszana na telewizyjne festiwale i muzyczne widowiska – wprawdzie głównie przez TVP, ale nie od dziś wiadomo, że publiczna stacja potrafi hojnie doceniać swoje gwiazdy. Fakt, że Górniak jest wciąż na fali, jest o tyle ciekawy, że przecież dawno nie wydała pełnej płyty, a nawet pod względem częstotliwości wydawania singli, wiele doświadczonych koleżanek z branży wyprzedza ją o kilka długości.
Niemniej wokalistka nie daje zapomnieć ani o sobie, ani o wokalnym talencie. Dzięki temu od lat może się utrzymywać, nie martwiąc o domowy budżet. Nie jest tajemnicą, że piosenkarka lubi się otaczać luksusem i kiedy szuka własnego miejsca na ziemi, musi być naprawdę komfortowe.
Zobacz wideo: Edyta Górniak została fanką disco polo? "Sami stwarzamy granice"
Cóż, nie każdą rodzimą gwiazdę stać na mieszkanie w Stanach, czy przeprowadzkę nawet w co bardziej oblegane przez celebrytów zakątki kraju. Niemniej Edyta Górniak niechętnie mówi o pieniądzach i swoim majątku. Nie tylko dlatego, że uważa to za nieeleganckie.
- Nie przywiązuję wagi do rzeczy materialnych. Ale nie możemy się wstydzić, że potrzebujemy pieniędzy. Ja się jednak nie obnoszę z marmurami, kawiorami, szampanem tak wprost ostentacyjnie. Nikt nie wie, czy ja mam w domu złoty kran, czy może mam drewniany kran. Nigdy się nie chwaliłam, bo to nie ma dla mnie wartości – przyznała w rozmowie z "Faktem".
Wokalistka zauważyła ponadto przytomnie, że w obliczu obecnego kryzysu, także finansowego, przechwalanie się bogactwem byłoby grubym nietaktem. - Żyjemy w bardzo trudnych czasach ekonomicznych i niestety będą one jeszcze trudniejsze. Epatowanie tym, że ktoś ma więcej, że ta torebka to tyle aż kosztuje, a te buty tyle, jest słabe… – dodała podkreślając, że jej największym kapitałem jest… spokój i cisza serca.