Była partnerka Bieniuka w intymnym wydaniu. Nie ma nic pod spodem

O Martynie Gliwińskiej zrobiło się głośno w 2016 roku, gdy zaczęła pojawiać się u boku Jarosława Bieniuka. Była pierwszą kobietą, z którą sportowiec związał się po śmierci Anny Przybylskiej. Ich romans był burzliwy i ostatecznie zakończył się rozstaniem. W międzyczasie okazało się, że Gliwińska jest w ciąży z Bieniukiem. Jarosław oraz jego rodzina nieszczególnie radośnie zareagowali na te wieści. Córka Bieniuka, Oliwia, zdradziła nawet, że wieści o przyrodnim bracie wyprowadziły ją z równowagi.

Jednak wszystko po czasie się uspokoiło. Dziś Gliwińska przy wychowywaniu swojego syna Kazika może liczyć także na pomoc Bieniuków. Wiele postów projektantki wnętrz na Instagramie związanych jest z jej dzieckiem, ale często chwali się także figurą, podkreślając fakt, jak szybko wróciła do znakomitej formy po porodzie.

Jak wiele celebrytek aktywnie działających na Instagramie, Gliwińska często promuje różne marki, włącznie ze swoją własną. Dokładnie z tym związany jest jej najnowszy post. Uwagę przede wszystkim przykuwa dołączone zdjęcie – widzimy ją w spa, ubraną jedynie w ręcznik.

Internauci chętnie komentowali Gliwińską: "Bogini płomyka", "Śliczne usta, piękne dłonie".