Grammy 2021. The Weeknd oskarża organizatorów gali o korupcję
Poznaliśmy nominacje do Grammy 2021 w aż 83 kategoriach. Jak się okazuje, wybór artystów zirytował niektóre gwiazdy, które zarzucają organizatorom show korupcję.
Już 21 stycznia 2021 r. odbędzie się uroczysta ceremonia rozdania nagród Grammy, jedna z najważniejszych imprez honorujących muzyczne dokonania artystów. Nagrody są przyznawane co roku przez amerykańską Narodową Akademię Sztuki i Techniki Rejestracji. Prestiżowa statuetka uznawana jest za odpowiednik filmowego Oscara. Z powodu pandemii koronawirusa nadal nie ujawniono jeszcze lokalizacji imprezy, ani tego jak będzie wyglądać.
Pomimo, że do Grammy 2021 pozostały jeszcze niespełna dwa miesiące, na jaw zaczęły wychodzić pierwsze kontrowersje. Podczas zapowiedzi gali przedstawiono listę artystów nominowanych aż w 83 kategoriach. Uwagę słuchaczy zwrócił jednak fakt, że w żadnej z nich nie pojawił się The Weeknd. Kanadyjski wokalista zdominował świat muzyki rozrywkowej w ciągu ostatniego roku, więc jego nieobecność na liście jeszcze bardziej zaskakuje.
ZOBACZ TAKŻE: Lady Gaga w skąpej stylizacji na gali Grammy
Do sprawy odniósł się sam zainteresowany, posądzając organizatorów Grammy 2021 nawet o korupcję. The Weeknd zamieścił na swoim profilu na Twitterze wpis, w którym dał upust swoim emocjom. "Grammy pozostają skorumpowani. Jesteście winni mi i moim fanom wyjaśnienia" - napisał artysta.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
The Weekend nawiązał w swoim poście do procesu wyboru nominacji, który jest tajny. Należy też dodać, że tożsamość osób w komitetach, które odpowiadają za selekcję nominowanych, nie jest podawana publicznie.