Grimes porzuciła dietę. Wszystko przez ciążę

Grimes, 31-letnia kanadyjska piosenkarka, spodziewa się swojego pierwszego dziecka. Informacja jest dość elektryzująca, ponieważ ojcem nienarodzonej jeszcze pociechy jest Elon Musk - ekscentryczny miliarder znany na całym świecie. Grimes i Musk spotykają się od maja 2018 r. Wygląda na to, że relacja, która wydawała się kolejnym romansem, ma szansę przerodzić się w stały związek, a nawet rodzinę.

Gwiazda nie ukrywa ciążowego brzuszka - wręcz przeciwnie. Z chęcią mówi też o ciążowych doznaniach. W niedawnym wywiadzie udzielonym magazynowi "Rolling Stone" Grimes otwarcie przyznała, że ostatnie miesiące stanowią dla niej wyzwanie. Ciążę nazwała "rodzajem tragedii", a zarazem "świetną rzeczą". Chodziło głównie o zmieniające się ciało.

- Dla dziewczyny to poświęcenie własnego ciała i wolności. To dość szalone poświęcenie dotykające tylko połowę populacji. To było dla mnie znaczące, kiedy zdecydowałam, że zamierzam to zrobić, przejść przez ten akt, no wiesz, seks bez zabezpieczenia. W tym momencie oddałam swoją moc. Skapitulowałam. Całe życie unikałam podobnej sytuacji. Nigdy z niczego nie rezygnowałam, więc to było głębokie zobowiązanie - opowiadała.

Teraz okazuje się, że poświęceń jest więcej. Grimes powiedziała, że musiała zrezygnować z diety wegańskiej, która jest jej sposobem na życie już od 20 lat. W ciąży piosenkarka zdecydowała się rozszerzyć jadłospis, który do tej pory obfitował głównie w warzywa i owoce. Robi to nie tylko ze względu na dobro dziecka. Dania spoza diety wegańskiej to jej ciążowe zachcianki.

- Moją jedyną ciążową zachcianką jest mleko. Co jest bardzo dziwne, bo nie piłam tego napoju od około 20 lat. Ale ostatnio miałam chęć na szklankę krowiego mleka. Teraz nie jestem weganką. To trudny czas - wyznała.

Zaczęła też jeść masło. Zanim zaszła w ciążę, unikała śniadań - teraz uwielbia moczyć chleb w roztopionym maśle. Dodaje do tego odrobinę dżemu. W ostatnim czasie zajada się takimi "maślanymi tostami".

Grimes musiała też polubić warzywa, którymi do tej pory się nie zajadała - jak brokuły. W rozmowie z "Harper's Bazaar" dodała, że w ciąży absolutnie nie pije alkoholu, choć jest wielką fanką ciemnego piwa. Póki co zamiast piwa popija kefir.

Piosenkarka coraz częściej pytana jest o płeć dziecka, które nosi. Odpowiada zgodnie z własnymi przekonaniami, że płeć biologiczna nie jest dla niej najważniejsza, a maluch sam wybierze, kim jest - zgodnie z własną tożsamością.

Marina Szczęsna zdradziła, ile waży. Wynik niepokoi. Gwiazda cierpi na niedowagę?

Monika Zamachowska drwi ze zwolnienia Jacka Kurskiego. Zamieściła uszczypliwy wpis