Grzegorz Turnau i Magda Umer śpiewają "Kolędę dla tęczowego Boga"
„Kolęda dla tęczowego Boga” – taki tytuł nosi opublikowany w sieci najnowszy utwór Grzegorza Turnaua. Krakowski artysta w duecie z Magdą Umer porusza w świątecznej piosence m.in. kwestię uchodźców z Syrii. "Ach jak pięknie się rodzić, czy w Aleppo czy w Łodzi" – śpiewają wokaliści w poruszającym bożonarodzeniowym nagraniu. Kolęda jest już drugim mocnym komentarzem Grzegorza Turnaua do obecnej sytuacji w Polsce i na świecie, jaki muzyk opublikował w ostatnich dniach.
„Kolęda dla tęczowego Boga” utrzymana jest w melancholijnym, świątecznym nastroju. Jej tekst niemal w całości odwołuje się do kwestii wojny w Syrii, uchodźców oraz braku tolerancji:
Bóg się rodzi, Cyganiątko, obok niego śpi jagniątko. Bóg się rodzi, Pakistańczyk, słońce mu we włosach tańczy – to tylko jeden z fragmentów najnowszego utworu Grzegorza Turnaua. Gdzie jest kraj i kraj to który, gdzie się Bóg tęczowej skóry może ukryć przed wojnami – dopowiada z kolei Mada Umer.
Sam artysta w rozmowie z TVN24 zaprzecza jednak, by „Kolęda dla tęczowego Boga” miała wymiar polityczny:
"Kolęda..." została napisana w kontekście tego, co się dzieje na świecie, nie jest żadnym komentarzem politycznym. Utwór odwołuje się do szerszego, uniwersalnego problemu, jakim jest fakt, że ludzie od wieków nie potrafią się pogodzić z różnorodnością – skomentował Grzegorz Turnau.
Słowa do kolędy napisał Jarosław Mikołajewski. Muzykę skomponował sam Grzegorz Turnau, który wykonuje też partię graną na fortepianie. Akompaniują mu w tym Maryna Barfuss na flecie oraz Jacek Królik na gitarze.
Artysta w rozmowie ze stacją zdradził, że pomysł na taki charakter utworu zrodził się przed rokiem podczas podróży do Grecji. Wówczas Turnau otrzymał od Mikołajewskiego tekst piosenki.
Nie da się mimo wszystko nie zauważyć, że „Kolęda…” nosi znamiona pewnego manifestu. To kolejny w ostatnim czasie mocny komentarz ze strony Grzegorza Turnaua w kontekście obecnej sytuacji w Polsce i na świecie. Kilka dni temu muzyk opublikował na Facebooku bardzo wymowny post, w którym napisał:
_Czuję jednak potrzebę powiedzenia wprost: jestem przeciw temu, co dzieje się w polskim państwie. Dzięki ojcu poznałem książki Orwella, Koestlera, Weissberga-Cybulskiego już jako dziecko i potrafię sobie wyobrazić, czym był stalinizm. Żyjemy tylko w takich czasach, jakie sami sobie urządzamy. Ale urządzamy je też naszym dzieciom. Wnukom. Kotom i psom. _
Wcześniej Grzegorz Turnau zaznaczył, że jego twórczość nigdy nie miała politycznego podtekstu. Post dopełniała fotografia wypisanego na kartce cytatu włoskiego poety Dante Alighieriego.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
ZOBACZ TEŻ #gwiazdy: Kondrat z młodą żoną przeprowadzą się do Portugalii