Bill Cosby uniknął kary przez kruczek prawny. Teraz broni innego gwałciciela
Bill Cosby wyszedł niedawno na wolność po wyjątkowo krótkiej odsiadce za przestępstwa seksualne i teraz stoi murem za R. Kellym. Piosenkarz został uznany za winnego m.in. handlu żywym towarem, wykorzystywania nieletnich itp. I choć grozi mu dożywocie, to Cosby wierzy, że uda się go uniewinnić.
Po 13 latach od pierwszych oskarżeń pod adresem R. Kelly'ego w końcu zapadł wyrok skazujący. Wymiar kary poznamy dopiero w maju 2022 r., ale już teraz mówi się o dożywociu dla autora hitu "I Believe I Can Fly". Bill Cosby, kiedy dowiedział się o sytuacji kolegi z show-biznesu, był podobno oburzony i uznaje wyrok za niesłuszny.
O reakcji Cosby'ego poinformował jego znajomy Andrew Wyatt. Jak donosi RadarOnline, 84-letni aktor uznaje sprawę R. Kelly'ego za kolejny przykład "ataku na odnoszących sukcesy czarnych mężczyzn".
- Widzę, że R. Kelly ma mocne argumenty do apelacji. Kiedy dostanie się do Sądu Najwyższego, myślę, że zobaczymy uchylenie wyroku skazującego - dodał od siebie znajomy Cosby'ego.
Sharon Stone dowiedziała się o sytuacji w Polsce. Nie gryzła się w język
Przypomnijmy, że Bill Cosby broni młodszego kolegi, którego doskonale rozumie. Sam kilka lat temu był w jego skórze. Wszystko zaczęło się w 2015 r., kiedy to pojawiły się pierwsze oskarżenia skrzywdzonych kobiet.
Na słynnej okładce "New York Magazine" ukazały się wizerunki 35 domniemanych ofiar Cosby'ego, które oskarżyły go o wykorzystywanie seksualne. Świat dowiedział się wówczas, że "ulubioną metodą" komika na zdobycie kobiety było odurzenie jej narkotykami.
Cosby miał przez lata wykorzystywać seksualnie kobiety, ale większość spraw uległa przedawnieniu. Ostatecznie został skazany po oskarżeniach jednej z ofiar. Bill Cosby w 2018 r. został wpisany do rejestru przestępców seksualnych i miał spędzić za kratami do 10 lat. Wyszedł po trzech.
Kilka miesięcy temu Sąd Najwyższy stanu Pensylwania orzekł, że umowa o nie ściganiu Cosby'ego, którą jego prawnicy zawarli z poprzednim prokuratorem okręgowym w 2005 r., powinna uchronić go przed oskarżeniami. Dlatego gwiazdor został zwolniony z więzienia po uchyleniu wyroków skazujących.