Ilona Felicjańska dodała wymowny wpis. Szuka siebie na nowo
Celebrytka znowu przeżywa emocjonalny rollercoaster. Plotki o rozwodzie skomentowała dwuznacznym postem.
Ilona Felicjańska od lat stara się być gwiazdą polskiego show-biznesu, ale zamiast o jej zawodowych osiągnięciach mówi się wyłącznie o jej życiu prywatnym. Celebrytka wciąż zmaga się z chorobą alkoholową, o której napisała już kilka książek i udzieliła dziesiątek wywiadów.
Pod koniec 2019 r. świat obiegły niepokojące informacje o małżeństwie Ilony Felicjańskiej i Paula Montany. Para przebywając w USA została zatrzymana przez policję pod zarzutem naruszenia nietykalności osobistej. Po interwencji przyjaciół, którzy po kilku dniach wpłacili za nich kaucję w wysokości 3 tys. dol., opuścili areszt, a sprawa sądowa została zamknięta przez prokuratora.
Zobacz: Ilona Felicjańska na kwarantannie. Przykuła uwagę odważnym zdjęciem
Choć celebrytka zarzekała się, że Paul Montana jest mężczyzną jej życia i łączy ich wyjątkowo silne uczucie, nie można oprzeć się wrażeniu, że ich relacja nie jest zdrowa. Zapewne ma na to wpływ walka z nałogiem Felicjańskiej, która wciąż podejmuje kolejne próby leczenia. Na początku kwietnia br. sama zgłosiła się do szpitala psychiatrycznego.
Mąż celebrytki ostatnio zmienił status związku na Facebooku na "wolny", a potem "w separacji". Upublicznił również wiadomość od Ilony Felicjańskiej, w której jest mowa o ugodzie rozwodowej. Była modelka dotąd nie potwierdziła plotek o rozwodzie, ale dodała na Instagramie wymowny wpis.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
"Jeśli nie zobaczę swojego cienia, to znaczy, że moje światło jest ukryte" - rzuciła filozoficzną myślą. Ponadto dodała hasztag #loveyourself, czyli kochaj siebie. Czyżby oznaczało to, że problemy celebrytki rzutują na jej relacje z mężem? A może zainspirowana rapem prezydenta, postanowiła walczyć z "ostrym cieniem mgły"? Niejednoznaczny opis pod czarno-białym, nieostrym zdjęciem Ilony Felicjańskiej pozostawia spore pole do interpretacji.