[GALERIA]
- Miałem klasyczne objawy. Porażenie połowicze, czyli połowy ciała - u mnie prawej, trudności z mówieniem i afazja. Rozumiałem wszystko, co się do mnie mówi, byłem świadomy, nie miałem luk w pamięci, ale kiedy chciałem coś powiedzieć, nie mogłem znaleźć najprostszych słów - wyznał aktor.
Niestety początkowo Jacek Rozenek nie trafił w ręce dobrych lekarzy. Nie postawiono właściwej diagnozy.