Trwa ładowanie...

James Franco sypiał ze studentkami. Jego słowa oburzają. "Niewiarygodne!"

Aktor James Franco przyznał, że sypiał ze swoimi studentkami. Nie przyznał się jednak, że doszło do molestowania. Po jego oświadczeniu oskarżające go kobiety napisały kilka gorzkich słów.

James Franco ma problem. Jest oskarżany o wykorzystywanie seksualne swoich studentekJames Franco ma problem. Jest oskarżany o wykorzystywanie seksualne swoich studentek
d1suvjf
d1suvjf

James Franco, który do tej pory odpierał zarzuty, jakoby dopuszczał się molestowania seksualnego, zmienił zdanie. Już nie zaprzecza, że sypiał ze studentkami ze swojej szkoły aktorskiej, ale broni się, twierdząc, że wszelkie kontakty odbywały się za obopólną zgodą.

Na początku 2008 r. Hilary Dusome, Natalie Chmiel, Katie Ryan i Devyn Labella, byłe studentki uczące się w szkole aktorstwa Jamesa Franco i jego wspólnika Vince'a Jolivette'a, Studio 4, ujawniły, że w placówce "panowała niezdrowa atmosfera".

Kobiety zarzucały im zmuszanie ich do odgrywania orgii i nagich tańców. Początkowo aktor wypierał się wszystkiego, wpłacił ponad 2 miliony ugody, by uniknąć procesu. Teraz jednak przyznał, że sypiał z nimi.

- Przyznaję, że spałem ze studentkami. To było niewłaściwe. Ale tak jak powiedziałem, nie dlatego założyłem szkołę. Nie brałem też udziału w procesie rekrutacji. Nie był to więc mój główny plan. (...) Przypuszczam, że w tamtym czasie myślałem, że to jest okej - powiedział, dodając, że wszelkie seksualne relacje zawsze odbywały się za obopólną zgodą.

d1suvjf

Kobiety są rozczarowane i oburzone tymi słowami. Hollywood Reporter opublikował ich oświadczenie.

"James Franco jest ślepy na dynamikę władzy, ale także obojętny na ból, na cierpienie, na jakie naraził swoje ofiary w udawanej szkole aktorstwa. Niewiarygodne, że nawet po ugodzie kontynuuje bagatelizowanie doświadczeń kobiet i ignoruje ich ból. Franco w ostatnim wywiadzie nie bierze odpowiedzialności za swoje czyny i ich nie żałuje" - napisały, podkreślając, że czas jego oświadczenia zbiega się ze świętami, by jak najmniej ludzi się o tym dowiedziało.

Środowisko filmowe mówi "stop" przemocy na uczelniach

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d1suvjf
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1suvjf

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj