Jarosław Jakimowicz stracił rolę za nienawistne komentarze w sieci
Jarosław Jakimowicz powiedział w studiu TVP Info, że stracił umówioną wcześniej rolę za swoje wypowiedzi.
Jarosław Jakimowicz od jakiegoś czasu nie przestaje zaskakiwać swoimi wypowiedziami w mediach społecznościowych. Najpierw były to nienawistne komentarze skierowane w stronę uchodźców, które zostały wyłapane przez Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych: "multikulti to totalna brednia, która doprowadzi do upadku chrześcijaństwa i białej rasy" – pisał na Facebooku. Kilkukrotnie nazwał też imigrantów "brudami".
Jakimowicz słynie też z homofobicznych wypowiedzi. Poparł Zofię Klepacką i głosił hasło "Poland not Polin". Z powodu swoich działań nie tylko jest wyśmiewany w środowisku aktorskim, lecz także, jak mówi, stracił rolę w serialu dzień przed rozpoczęciem zdjęć.
W rozmowie z TVP Info opowiedział o tej sytuacji:
- Serial, rola, wynegocjowane stawki. To nie jest kwestia dwóch dni. To jest kwestia, która była negocjowana dużo wcześniej. Potwierdzona taksówka, mam to wszystko na mailu i tak dalej. Dzwoni do mnie agentka i mówi: 'Jarek, w związku z twoimi wypowiedziami, oni z ciebie zrezygnowali.' Ja mówię: 'Aniu, jakimi wypowiedziami?' A ona: 'No nie wiem, bo ty się teraz udzielasz. Ja nie wiem o co chodzi, ale zrezygnowali z ciebie'.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Niestety Jakimowicz nie zdradził, o jaki serial chodzi.
To nie pierwszy aktor, który stracił rolę po obraźliwych wpisach w mediach społecznościowych. Z podobnym problemem spotkał się Redbad Klynstra, który został zwolniony z serialu "Król".