Kamil Durczok przed śmiercią zagrał w teledysku. Łysy, z zarostem - nie przypominał gwiazdy TV
Kamil Durczok zmarł 16 listopada. Nie doczekał premiery teledysku, w którym zagrał razem z Iloną Felicjańską, Maciejem Zientarskim i Przemysławem Saletą. Teraz można go obejrzeć.
25 grudnia zespół Róża&Burza wypuścił nowy klip. Premiery teledysku "Nie zmienimy nic" nie doczekał Kamil Durczok, który pojawił się w nagraniu. Zmarł w połowie listopada po tym, jak nagle trafił do szpitala. Obok niego wystąpili Ilona Felicjańska, Przemysław Saleta i Maciej Zientarski. We wstępie teledysku nazwiska gwiazd napisano białą czcionką na czarnym tle, co może przywodzić na myśl planszę żałobną. Przy Durczoku dodano: "i ostatni raz".
Zaraz po tym fani zespołu oglądający teledysk mogą zobaczyć krótkie nagranie sprzed lat, które odbiło się echem w mediach. Mowa o słynnym monologu Durczoka, który, nie owijając w bawełnę i nie szczędząc wulgaryzmów, łajał współpracowników za brudny stół w studiu "Faktów" TVN. W klipie wykorzystano też okładki czasopism z Durczokiem, Felicjańską, Zientarskim.
Fragment "Faktów" z jego udziałem pokazano na samym końcu klipu. To ostatni taki występ dziennikarza, jego pożegnanie z ekranem. Jak donosi serwis Katowice Dziś zdjęcia powstawały w październiku i listopadzie. Durczok zmarł niedługo później.
Zobaczcie cały teledysk.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Trwa ładowanie wpisu: instagram