Kazik gościem RMF FM. Opowiedział o zamieszaniu wokół Trójki
Kazik, którego piosenka "Twój ból jest lepszy niż mój" wywołała aferę w radiowej Trójce, pojawił się w RMF FM. Opowiedział o zamieszaniu.
15 maja piosenka Kazika "Twój ból jest lepszy niż mój" zajęła 1. miejsce na Liście Przebojów Trójki. Wokalista Kultu śpiewa w niej, że nie podoba mu się, iż Kaczyński postawił się ponad prawem i odwiedził cmentarz, gdy reszta Polaków nie miała takiej szansy. Na drugi dzień lista została unieważniona. Prowadzący audycję Marek Niedźwiecki pożegnał się z radiem, w którym pracował od wielu lat, a za nim wypowiedzenie złożyli kolejni dziennikarze.
Kazik był gościem RMF FM, gdzie rozmawiał z Robertem Mazurkiem.
Zobacz także: Trójka straciła najlepszych dziennikarzy. Afera okazała się gwoździem do trumny
Zapytany o to, dlaczego napisał piosenkę o Kaczyńskim, muzyk wytłumaczył: - Wszystkie teksty na nowej płycie są bardzo aktualne i napisane w ostatnich dwóch miesiącach. Nie mogło się tam nie znaleźć wydarzenie, które mnie bardzo zbulwersowało, czyli wizyta Kaczyńskiego na cmentarzu. Myślę, że niezależnie od opcji politycznej każdy odczuł gruby nietakt w tym zachowaniu. Musiałem o tym napisać piosenkę. To jest piosenka o równości wobec prawa.
Choć Kazik podkreślał, że nie zajmuje się polityką, bo nie ma na nią czasu, zdradził, co mu się nie podoba w obecnej sytuacji w Polsce: - Mój stosunek do władzy zawsze jest bardziej negatywny niż pozytywny. Władza zawsze jest złem. Nie jest dobrze, żeby wszystkie ośrodki władzy znajdowały się w jednym ręku.
- Czy to jest deklaracja, że zagłosujesz na opozycję w wyborach prezydenckich? – dopytał Mazurek.
- Być może tak. Losowo zagłosuję, bo oni wszyscy się nie nadają – odpowiedział Kazik - Opozycja dąży do tego, aby w jakikolwiek sposób obalić prezydenta Dudę. Ja odczuwam dysonans, bo żaden z kandydatów opozycji mi się nie podoba. Ale nie chcę, by te wszystkie ośrodki władzy były w jednym ręku.
Mazurek zapytał Kazika, czy czuje, że jego wolność jest zagrożona. – Przestań. Ja się czuję nadal wolnym człowiekiem. Nie czuję się ofiarą czegokolwiek. Bardzo dziękuję za całe poparcie, jakie dostałem, ale szczerze mówiąc, nie potrzebuję go – odpowiedział muzyk.