Trwa ładowanie...

Kinga Rusin o wydarzeniach w Białymstoku: Tego nie można przemilczeć!

Kinga Rusin opublikowała post na Instagramie, w którym odniosła się do wydarzeń z Białegostoku. Ma apel do mieszkańców miasta.

Kinga Rusin o wydarzeniach w Białymstoku: Tego nie można przemilczeć!Źródło: East News, fot: VIPHOTO
d3jm2wr
d3jm2wr

Kinga Rusin słynie z tego, że głośno wyraża swoje poglądy. Ostatnio, po medialnej batalii z Zofią Klepacką, stworzyła inicjatywę "Biało-Czerwone Serca". Jak poinformowała, akcja skierowana jest do osób, które nie zgadzają się na wszechobecny hejt. Tym razem za pośrednictwem Instagrama odniosła się do wydarzeń, jakie miały miejsce w Białymstoku:

- jesteśmy dumni z polskiej flagi i nie damy jej zeszmacić! Zobaczcie szokujący film z Białegostoku na naszym profilu @bialoczerwone-serca. Tego nie można przemilczeć! Mamy apel do mieszkańców Białegostoku. Przeczytajcie, komentujcie tam, pod filmem! Nas, Biało-Czerwonych Serc jest więcej!

Rusin wyłączyła możliwość komentowania swojego posta, ale na profilu Biało-Czerwonych Serc pojawił się apel do mieszkańców Białegostoku:

d3jm2wr

- Cała Polska patrzy w szoku na Białystok […] Przez obrzydliwe zachowanie niektórych mieszkańców, Białystok okrył się wstydem […].Cała machina państwowo-prawicowo-medialna sieje dziś nienawiść do mniejszości, tworzy wroga żeby mieć paliwo wyborcze. Tym razem „wrogiem” stali się ludzie którzy nikomu nie robią krzywdy, chcą jedynie takich samych praw jak wszyscy obywatele, prawa do zgromadzeń i wyrażania uczuć. Są łatwym celem, wystarczy o nich nakłamać. Politycy i propagandziści prawicowi cynicznie wykorzystują niewiedzę i strach tłumów by skłócić społeczeństwo. Jesteśmy o krok od rozlewu krwi. Nienawiść kończy się zbrodnią.

Pod postem rozgorzała dyskusja:

- Protestuję. To nie są mieszkańcy Białegostoku. To są kibole i niekoniecznie z Białegostoku, dużo tego dnia przyjechało ich z zewnątrz. Proszę nie obrażać mieszkańców Białegostoku, nie identyfikujemy się z tymi kibolami i ich straszną postawą i zachowaniem. To bardzo krzywdzące tak podpisać to zdjęcie. Mieszkanka Białegostoku.
- Pochodzę z Białegostoku i wiem, że mieszka tam mnóstwo wyrozumiałych I kochających ludzi, ale przeraża mnie to, ile moich znajomych z czasów liceum popiera ruchy faszystowskie.
- Wstyd mi że żyje w takim kraju.

d3jm2wr

Przypomnijmy, że w sobotę przez stolice Podlasia po raz pierwszy przeszedł Marsz Równości. W tym samym dniu zgłoszono kilkadziesiąt kontrimpez, które miały oznaczać sprzeciw wobec "promocji LGBT". Początkowo wszystko odbywało się bez ekscesów, ale później sytuacja się zaogniła. Uczestnicy protestu zostali zwyzywani, w ruch poszły również jajka, kamienie i petardy. Nie pomogła nawet obecność policji. W stronę funkcjonariuszy poleciały m.in. butelki i kostka brukowa.

Zobacz także: Zofia Klepacka atakuje społeczność LGBT. " Wykazała się podstawowym brakiem wiedzy. To groźne!"

d3jm2wr
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3jm2wr