Ministerstwo ją pominęło. "Wygryzł ją" mąż posłanki PiS

Michał Żebrowski, Krystyna Janda, Tomasz Karolak i wiele innych gwiazd prowadzi swoje teatry. Na nic popularność i ogromny dorobek artystyczny, kiedy nie ma z czego zapłacić pracownikom i utrzymać biznes w obliczu pandemii koronawirusa. W związku z niezwykle trudną sytuacją w kraju wciąż zamknięte pozostają instytucje kultury, a artyści praktycznie nie mogą pracować. Ratunkiem mógł okazać się konkurs grantowy Ministerstwa Kultury dla teatru, którego celem jest "wspieranie najwartościowszych zjawisk i trendów we współczesnym teatrze". Niestety, nie wszyscy znaleźli się na opublikowanej liście z wynikami.

Jak możemy przeczytać, tegoroczny budżet na dotacje dla programu "Teatr" wyniósł 8 mln 200 tys. zł. Na największą pomoc może liczyć stowarzyszenie teatralne CHOREA (łącznie 450 tys. zł). Nieco mniej, bo 437 tys. zł, trafi do stowarzyszenia Muza Dei, w którym reżyseruje Michał Chorosiński, mąż posłanki PiS i aktorki Dominiki Chorosińskiej-Figurskiej.

Wysoko na liście znalazł się też Teatr IMKA, którego właścicielem jest Tomasz Karolak (aktor otrzymał 150 tys. zł na organizację Festiwalu "Polska w Imce"). Co ciekawe, Fundacja Krystyny Jandy na rzecz Kultury (aktorka prowadzi dwa warszawskie teatry: Polonię i Och-Teatr) nie otrzymała żadnego wsparcia. Podobnie sytuacja wygląda z Festiwalem Malta w Poznaniu oraz Teatrem 21, który jest tworzony przez osoby z zespołem Downa i autyzmem.