Krzysztof Krawczyk może odetchnąć z ulgą. Jego przyjaciel pokonał raka
Piosenkarz Krzysztof Cwynar jest bliskim przyjacielem Krzysztofa Krawczyka, w jego synu rozbudził pasje do muzyki. Sam dokonał jednak najważniejszego – pokonał raka wątroby.
Krzysztof Krawczyk ma powody do radości. Jego przyjaciel pokonał raka wątroby i na nowo może cieszyć się życiem. – Właśnie wróciliśmy ze szpitala w Łodzi z wynikami badań. Są doskonałe – powiedział w rozmowie z "Na żywo" menadżer Krzysztofa Cwynara - piosenkarza i kompozytora, wielokrotnego uczestnika festiwali polskich i zagranicznych.
Na tę wiadomość czekali nie tylko przyjaciele i członkowie rodziny artysty, ale również jego podopieczni z muzycznego Studia Integracji. Czekał i sam artysta. – Wierzył, że z tego wyjdzie. Czekał spokojny i pełen nadziei – dodał menadżer.
Ta wiadomość wyjątkowo ucieszyła też Krzysztofa Krawczyka, który dzięki Cwynarowi zbliżył się do syna. Z Krzysztofem Igorem nie miał zbyt dobrego kontaktu. To przyjaciel Krawczyka odkrył, że jego syn jest uzdolniony muzycznie. Kiedy trafił pod skrzydła Cwynara w Studiu Integracji w Łodzi, ten szybko odkrył pasję i talent. – Odziedziczył to, co najlepsze z matki - piosenkarki Haliny Żytkowiak – i z ojca. To bardzo zdolny chłopak – mówił dla "Na żywo" Cwynar.
Pod skrzydłami nauczyciela syn krawczyka szybko zaczął traktować muzykę poważnie. Dużo ćwiczył, aż w końcu zaśpiewał przed publicznością. – Krzysztof siedział wzruszony w pierwszym rzędzie, a potem przyszedł z kwiatami do syna za kulisy. Płakał i dziękował. Widziałem wtedy na własne oczy miłość syna do ojca – wspominał Cwynar.
Według "Na żywo" Krawczyk zawdzięcza przyjacielowi nie tylko to, że zapewnił jego synowi wsparcie i zaplecze dla muzycznego rozwoju. Krzysztofowi Igorowi przez lata brakowało ojca. – Wiele nas od siebie oddzielało, ale cały czas próbujemy ten rów zasypać. Krzysztof Igor jest samotnikiem, jednak wyczuwam w nim wielką miłość do mnie.
Dzięki Cwynarowi polepszyły się kontakty ojca z synem, a Krawczyk junior może na poważnie myśleć o muzyce. Ojciec z synem wspólnie nagrali płytę ze światowymi przebojami i i hitami Krawczyka na dwa głosy. Cwynar słuchał tej płyty już kilka miesięcy temu i nie może się doczekać, aż zobaczy jej twórców razem na scenie.