Łukasz Szumowski odpowiada na deklarację Edyty Górniak: "To brzmi jak spisek"
Edyta Górniak zapowiedziała, że jeśli zostanie wprowadzona szczepionka na wirus SARS-CoV-2, to nie będzie się szczepić. Jej słowa skomentował minister zdrowia Łukasz Szumowski. Nie krył krytyki w stronę wokalistki.
Edyta Górniak zadziwiła opinię publiczną swoim stanowiskiem nt. szczepień przeciwko koronawirusowi. Artystka zadeklarowała, że nie zamierza się szczepić i swojego dziecka też nie pośle na takie szczepienie.
- Dopóki żyję, nie dam się zaszczepić. Jeśli to będzie przymusowe, to przysięgam, jak tutaj stoję, że wolę odejść z tego świata niż dać komukolwiek wstrzyknąć w mój organizm cokolwiek, czego ja nie znam i nie posiadam wiedzy, żeby pójść do laboratorium i analitycznie sprawdzić, co zostaje wprowadzone do mojej krwi. Ponieważ nie posiadam takiej wiedzy i nie mam możliwości weryfikacji, to ja nie pozwolę mojemu dziecku się zaszczepić i sama się nie zaszczepię. Jeśli to będzie oznaczało zagładę dla nas, to trudno… - przyznała w rozmowie z Marcinem Rolą.
Oprócz tego Górniak uważa, że za wybuchem pandemii stoją globaliści dyktujący wszystkim ludziom warunki.
Na słowa wokalistki ponownie zareagował minister zdrowia Łukasz Szumowski. Wcześniej ocenił, że sprawdzanie składu szczepionki nie jest koniecznie, jeśli jest zatwierdzona przez Urząd Rejestracji Produktów Leczniczych. Teraz stwierdził, że jej słowa to teoria spiskowa.
- To brzmi trochę tak, jak spisek 12 mędrców, którzy sterują gospodarką światową i kryzysami. Nie bardzo wiem, jak ci globaliści mieli tego maleńkiego wirusa skonstruować w jakimś tajnym laboratorium. Myślę, że gospodarka straciła na wirusie tak dużo, że żaden kraj, który przeszedł przez pandemię naprawdę – jak Włochy, Hiszpania, Francja, Niemcy - żadne interesy tego nie usprawiedliwiają i oczywiście żadne interesy nie były na tym robione - powiedział w programie Polsat News "Gość Wydarzeń".