Trwa ładowanie...

Magda Pyznar mocno się zmieniła. Wygląda teraz zupełnie inaczej

Znana z "Warsaw Shore" Magda Pyznar od dawna korzysta ze sławy, jaką przyniósł jej program. Dziś możemy również obserwować, jak bardzo zmieniła się Magda.

Magda PyznarMagda PyznarŹródło: Instagram
d1fgi0j
d1fgi0j

Magda Pyznar dała nam się poznać jako pewna siebie, zabawowa, niemająca granic uczestniczka "Warsaw Shore". Mimo licznych wybryków zdobyła sporą sympatię wśród widzów. Docenili ją głównie za szczerość i dystans do siebie. Jednak po Magdzie z programu nie ma już śladu - Pyznar zmieniła się diametralnie. Dziś jest spokojną mamą małej Zuzi, ale nawet przy napiętym grafiku znalazła czas na to, by pracować nad swoim ciałem. A to zmienia się z dnia na dzień.

Jakiś czas temu na swoim instagramowym profilu Magda Pyznar pochwaliła się efektami pracy nad sylwetką: "Łapa już jest, teraz czas na brzuch". I choć na zdjęciu trudno to dostrzec, celebrytka zapewnia, że ma fałdkę. Żeby lepiej poczuć się w swoim ciele, zaleca dietę i ćwiczenia. Pyznar dała sobie jednak czas na zrobienie formy i nie oczekiwała, że efekty będą widoczne teraz i tu. "Do lata zdążymy" - zapewniła

Stifler i Anastasiya razem w studio tatuażu. "Nie chcę tatuować sobie imienia"

Jej ciało rzeczywiście się zmieniło, ale na przestrzeni lat. Magda Pyznar pochwaliła się swoją metamorfozą: "Wtedy komentowali, że jestem za gruba, dla odmiany dziś często czytam, że za chuda. Trzymam się jednak faktów. Te kilka lat temu fizycznie czułam się starsza o jakieś 20 lat, byłam przemęczona, nie miałam sił na nic, chociaż wiele razy próbowałam. Dziś pomimo prowadzenia firmy, posiadania dziecka mam czas na wszystko, włącznie z powrotem do pasji, jaką jest taniec i czuję się rewelacyjnie, nie wstydzę się swojego ciała."

d1fgi0j

Uczestniczka show zgubiła 12 kg.

Wiedzieliście, że Magda Pyznar aż tak się zmieniła?

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d1fgi0j
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1fgi0j