Małgorzata Rozenek chce poprowadzić "Dzień Dobry TVN". Jej partnerem może być tylko jedna osoba
Małgorzata Rozenek od kilku lat próbuje przekonać swoich szefów, by powierzyli jej rolę prowadzącej "Dzień Dobry TVN". Póki co - bezskutecznie. Nie przeszkadza jej to jednak w snuciu śmiałych planów. Celebrytka dokładnie już wie, kto dotrzymywałby jej towarzystwa w śniadaniówce TVN.
Małgorzata Rozenek to kobieta wielu talentów. Z wykształcenia jest prawniczką, ale w swojej karierze dzieliła się radami dotyczącymi sprzątania w programie "Perfekcyjna Pani Domu", ratowała upadające biznesy w "Piekielnym hotelu", oceniała postępy na budowie w "Bitwie o dom", uczyła zasad savoir‑vivre'u w "Projekt Lady" i pokazywała, jak się "cudnie chudnie" w TVN Style.
Można zażartować, że jedynym programem, w którym jeszcze jej nie widzieliśmy, jest "Taniec z Gwiazdami". Ale i tu z pewnością świetnie by sobie poradziła, bowiem nie wszyscy pamiętają, ale Rozenek jest absolwentką szkoły baletowej.
Małgorzata Rozenek zdradza ulubiony gadżet Radosława Majdana
Celebrytka natomiast widzi siebie w jeszcze jednej produkcji, a mianowicie w "Dzień Dobry TVN". Jako powód, dla którego wciąż nie została powierzona jej rola prowadzącej, podaje... swój egocentryzm.
- Zastanawiam się, czy to nie był główny argument, żeby jeszcze mnie nie wypróbowywać na tej linii. Mój egocentryzm nie przejawia się w tym, że potrafię mówić tylko o sobie, bo ja zawsze jestem w roli, w której to mnie się o coś pyta, więc mówię o sobie. Mam w sobie ogromną ciekawość do ludzi, do historii, do nowinek i wydaje mi się, że to na pewno wzbogaciłoby ten program - powiedziała w podcaście "WojewódzkiKędzierski".
- Wiem na pewno, że Radosław (Majdan - przyp. red.) w życiu by się na to nie zgodził, natomiast ja uważam, że bylibyśmy świetną parą - dodała zapytana przez Plejadę o to, kogo widziałaby u swojego boku w "Dzień Dobry TVN".
Warto wspomnieć, że już w 2020 r. Rozenek liczyła, że zastąpi Kingę Rusin w śniadaniówce TVN. Może w końcu to marzenie się spełni.