Marcin Łopucki pokazał swój talerz. Czy kogoś jeszcze dziwi, że mąż Skrzyneckiej tak wygląda?
Utytułowany mistrz kulturystyki nie zamierza raczej porzucić ciężkiej pracy nad formą. Mordercze treningi, odpowiednia dieta towarzyszą mu na co dzień. Właśnie pokazał swój obiad. Apetyczny?
Katarzyna Skrzynecka i Marcin Łopucki w tym roku będą świętować 14. rocznicę ślubu. Oboje są przykładem na to, że warto przez całe życie szukać tej odpowiedniej osoby. Skrzynecka była żoną Zbigniewa Urbańskiego (policjanta lubiącego występować w tv) i dość medialnie się z nim rozwiodła. Łopucki też był "mężczyzną z przeszłością", gdy na jego drodze stanęła Kasia. Na szczęście oboje dali sobie szansę, dziś są szczęśliwym małżeństwem, wspólnie wychowują nastoletnią córkę, mają dom w Grecji.
Mąż aktorki jest zawodowym kulturystą. Na swoim koncie ma tytuły Mistrza Polski, Europy, wicemistrza Świata w fitnessie oraz Mistrza Świata w kulturystyce klasycznej weteranów.
Na swoim instagramowym koncie Łopucki pokazuje treningi. Ciężary, którymi operuje, robią wrażenie. Wielkie mięśnie są efektem ogromnego i regularnego wysiłku. Ale sama praca fizyczna nie wystarczy. Marcin zdaje sobie sprawę, że muskulatura wymaga odpowiedniego paliwa, dlatego przyjmuje wysokobiałkowe posiłki.
Właśnie opublikował zdjęcie posiłku, którego skład doceni każda osoba chcąca wyhodować mięśnie. Ryż, awokado i krewetki to świetne źródło białka. Słuszna porcja z pewnością zadowoli tak wielkiego faceta, jak Marcin. Apetyczne?
Trwa ładowanie wpisu: instagram