Meghan Markle i Książę Harry zakasali rękawy i piekli chleb dla ubogich w LA
Książę Harry i jego żona w maseczkach i ochronnych czepkach stanęli na linii produkcyjnej w jednej z piekarni w Los Angeles. Nie tylko to było nietypowe, bo w przygotowywaniu pieczywa pomagali... byłym członkom gangów. O co chodzi?
Od kilku tygodni Książę Sussexu wraz z małżonką mieszkają w Kalifornii po tym, jak oficjalnie zrezygnowali z pełnienia królewskich obowiązków i wyjechali z Wielkiej Brytanii. Ostatnio postanowili wesprzeć lokalną społeczność w Los Angeles, dołączając w charakterze wolontariuszy do akcji przygotowania jedzenia dla najuboższych mieszkańców metropolii. Działania w ramach akcji FeedHope prowadzi piekarnia Homeboy Industries, która od ponad 30 lat pomaga byłym członkom gangów w zdobyciu nowych kwalifikacji zawodowych. Przygotowywane m.in. przez Meghan i Harry'ego posiłki trafiły do seniorów i innych najbardziej poszkodowanych w wyniku pandemii koronawirusa mieszkańców Los Angeles, a zdjęcia byłej książęcej pary w tej nietypowej sytuacji obiegły świat za sprawą Instagrama piekarni.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Przedstawicielka Homeboy Industries, Mariana Enriquez, nie kryła uznania pod adresem Harry'ego i Meghan, podkreślając ich skromność i życzliwość. Jak przyznała, praca u boku Sussexów była dla zespołu piekarni prawdziwym zaszczytem. Dla byłej gwiazdy serialu "Suits" była zaś okazją, by na żywo zobaczyć, jak działa organizacja, której twórcę, ojca Grega Boyle'a, poznała przed laty, jeszcze w czasach licealnych.
Markle nadal nie odnalazła się na królewskim dworze? "Nikt nie jest na to gotowy"
Amerykańskie i brytyjskie media podkreślają równocześnie, że było to pierwsze publiczne działanie pary od czasu zerwania z królewskimi obowiązkami. Niedawno Meghan i Harry rozpoczęli współpracę z prestiżową nowojorską agencją Harry'ego Walkera, która obsługuje największe gwiazdy polityki czy show-biznesu, a do grona jej klientów należą m.in. Barack i Michelle Obama czy Oprah Winfrey. Jak twierdzą eksperci, niebawem będziemy świadkami kolejnych, podobnych wystąpień książęcej pary, które mają promować działalność ich filantropijnej fundacji Archewell.