Nie przyleciała na miotle, bo współczesne czarownice potrafią się dobrze maskować. Działała przebiegle: uwiodła rudego księcia, wnuczka królowej, a potem wzięła go pod pantofel. Teraz urodziła księciu dziecko, pierwsze o ciemniejszej karnacji we współczesnej historii brytyjskiej monarchii! I jak tu nie kochać Meghan Markle?