Trwa ładowanie...

"Nie spuszczaliśmy ich z oczu ani na chwilę". Ojciec Beyonce komentuje skandal z R.Kellym

Ojciec i były menedżer Beyonce odniósł się do pedofilskiego skandalu z udziałem R. Kelly'ego. Opowiedział też o mało znanym epizodzie z muzycznej kariery Destiny's Child.

"Nie spuszczaliśmy ich z oczu ani na chwilę". Ojciec Beyonce komentuje skandal z R.KellymŹródło: East News
d32a2we
d32a2we

Nie milkną echa skandalu związanego z R.Kellym. Wokalistę oskarżono o molestowanie fizycznie i psychicznie, przemoc seksualną oraz domową.

ZOBACZ TEŻ: Kolejna sprzeczka Beyonce i Jaya-Z? "Nie podał jej ręki, kiedy schodziła z drabiny"

W dokumencie "Surviving R.Kelly" nagrano 50 wywiadów z ofiarami R Kelly’ego, jego bliskimi, a także z innymi artystami, m.in. Ne-Yo, Johnem Legendem, Jadą Pinkett Smith czy Chancem the Rapperem. Więcej o filmie przeczytacie klikając ten link.

Głos zabrała już jego córka, Joanna Kelly, która jest "zdruzgotana" i mogli się za ofiary (więcej tutaj).

d32a2we

O wypowiedź został też poproszony Mathew Knowles, ojciec Beyonce i menedżer Destiny's Child, grupy, w której zaczynała jego córka. Co wspólnego ma diva R&B z raperem? Mało kto dziś pamięta, ale w 1998 r. dziewczyny nagrywały z R. Kellym współną piosenkę.

- W tamtych czasach każdy artysta był oceniany przez pryzmat talentu, a nie nagannego postępowania w życiu prywatnym. W przypadku Kelly'ego chodziło o małżeństwo z 15-latką w 1994 r. czy oskarżenia o seks z nieletnią - mówi Knowles w rozmowie z TMZ.

Kawałek Destiny's Child i R. Kelly'ego nigdy nie trafił na płytę tercetu.

Ojciec Beyonce, która miała wówczas 17-lat, zdradził, że podczas nagrania razem z żoną ani na chwilę nie spuszczali z oczu dziewczynek. Mathew Knowles przyznał też, że od tamtego czasu w zasadzie nic się nie zmieniło. Mimo ruchu #metoo branża nie przejmuje się podobnym zarzutami, bo wciąż mówimy o dochodowym biznesie.

d32a2we
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d32a2we