Paweł Królikowski nie żyje. Wspomina go Małgorzata Kożuchowska. "Był wizjonerem"
Paweł Królikowski zmarł nad ranem, ale informacja o jego śmierci obiegła Polskę dopiero po kilku godzinach. Gwiazdy są mocno przybite tą wiadomością, żegnają go w social mediach. Wśród nich jest Małgorzata Kożuchowska, która odeszła z nim z ZASP.
Małgorzata Kożuchowska i Paweł Królikowski znali się bardzo dobrze. Oboje sprawowali ważne funkcje w Związku Artystów Scen Polskich (ZASP) - aktor był prezesem, a aktorka wiceprezes, ale zrezygnowali z posad. Ponadto mieli okazję pracować razem m.in. na planie filmu "Dancing For You". Kożuchowska wydaje się mocno przybita jego śmiercią.
Zamieściła na Instagramie post, którym pożegnała Królikowskiego. Przyznała, że był bardzo pozytywną postacią, potrafił przewodzić i odszedł z tego świata zdecydowanie za szybko.
ZOBACZ TEŻ: "Swingersi". Antoni Królikowski: "Ten projekt wymagał ode mnie odwagi"
"Miałam zaszczyt współpracować z nim przez wiele lat. Paweł był wizjonerem. Miał niesamowitą energię życiową, którą zarażał innych. Miał charyzmę lidera. Myślał o innych. Potrafił być bezkompromisowy. A jednocześnie miał ogromne poczucie humoru. Tak wiele wyzwań było jeszcze przed nim... Choroba nie pozwoliła mu na kontynuowanie tego co planował. Dużo dużo za wcześnie... Serce pęka" - czytamy w treści wpisu.
Paweł Królikowski zmarł nad ranem w czwartek 27 lutego. Od grudnia przebywał w szpitalu. Miał 58 lat. Do ostatnich chwil wspierali go najbliższa rodzina i przyjaciele z branży.
