Pięciocyfrowa sumka za kolację z Chajzerem. Taniej z Wieniawą
Aby wspomóc Fundację Mam Marzenie, wiele znanych osób postanowiło zaoferować "siebie". A dokładnie kolację w swoim towarzystwie. Najwięcej trzeba zapłacić za spotkanie z Filipem Chajzerem i Robertem Makłowiczem. Nieco mniej za towarzystwo Julii Wieniawy czy Sandry Kubickiej.
"Misją Fundacji Mam Marzenie jest spełnianie marzeń dzieci w wieku 3-18 lat, cierpiących na choroby zagrażające ich życiu" - czytamy na stronie organizacji. Aby móc działać jeszcze prężniej, od kilku lat pod koniec roku organizowana jest aukcja, na której można wylicytować kolację ze znaną osobistością ze świata filmu, muzyki, mediów, mody czy sportu.
W tym roku można było nabyć spotkanie z m.in. z Krzysztofem Zalewskim, Małgorzatą Sochą, Magdą Gessler, Małgorzatą Kożuchowską, Maciejem Musiałem, Szymonem Majewskim, Dorotą Wellman czy Sławomirem Szmalem - wielokrotnym medalistą mistrzostw świata w piłce ręcznej.
Najwięcej zapłacono za kolację w towarzystwie Filipa Chajzera – aż 10 099 zł, tylko 200 zł mniej za możliwość porozmawiania z Robertem Makłowiczem. Na podium załapała się jeszcze Julia Wieniawa i Sandra Kubicka. Za posiłek w ich towarzystwie zapłacono 9700 zł.
Najtańsza okazała się kolacja z Hubertem Urbańskim, która wylicytowano za 1430 zł. Przykładowo za możliwość zjedzenia posiłku w towarzystwie Tomasza Kammela czy Pauliny Sykut-Jeżyny trzeba było zapłacić 1875 zł.