Reżyser oskarżony o molestowanie. Trzy kobiety mówią głośno, co robił
Cary Fukunaga, reżyser "Nie czas umierać, jest oskarżany o molestowanie seksualne. - Traumatyzuje kobiety - mówi jedna z Amerykanek, które postanowiły powiedzieć wprost o zachowaniu gwiazdora.
W ostatnim czasie wypłynęło wiele porażających historii o gwiazdorach Hollywood, którzy stosowali przemoc wobec kobiet lub dopuszczali się molestowania seksualnego. Świat żyje procesem Johnny'ego Deppa, który miał zgwałcić Amber Heard. W sądzie w Nowym Jorku zakończył się proces Cuby Goodinga Jr., którego kilkadziesiąt kobiet oskarżyło o molestowanie. Podobne zarzuty ciążą dziś na Franku Langelli, który po ujawnieniu incydentów z jego udziałem stracił pracę w produkcji Netfliksa. Z karierą pożegnali się także Chris Noth, gwiazdor "Seksu w wielkim mieście" i Armie Hammer, o którym pisano jako niebezpiecznym drapieżniku z perwersyjnymi zachciankami.
Serwis Jezebel pisze teraz o trzech kobietach, które o molestowanie seksualne oskarżają Cary'ego Fukunagę, reżysera "Nie czas umierać", czyli ostatniego "Bonda".
Zobacz: Przestępstwa seksualne w show-biznesie. Przykładów nie brakuje
Jak podaje Jezebel, wszystko zaczęło się od ostatniego wpisu Fukunagi na InstaStory. Reżyser, który od kilku tygodni przebywa w Ukrainie, pomagając wolontariuszom i dokumentując rosyjskie zbrodnie, postanowił odnieść się do planowanej zmiany prawa w USA.
Chodzi o głosowanie Sądu Najwyższego, który - według przecieków - ma głosować za wycofanie decyzji sprzed pół wieku, która ustanowiła federalne prawo do przerywania ciąży. Fukunaga stwierdził, że to zamach na prawa kobiet.
Na jego słowa zareagowała 23-letnia aktorka Rachelle Vinberg. "To mnie naprawdę wkurzyło, bo on naprawdę nie dba o kobiety. On je tylko traumatyzuje. Rozmawiałam z wieloma dziewczynami. Pier...ol się, Cary" - napisała na Instagramie. Na tym się nie skończyło.
Vinberg opublikowała selfie z Fukunagą. "Spędziłam wiele lat, bojąc się tego człowieka. On obmacuje dziewczyny, robi to od lat. Uważajcie na niego, dziewczyny". Aktorka opowiedziała w dwuczęściowym nagraniu, że poznała reżysera, gdy miała 18 lat. Wymieniali ze sobą dziesiątki wiadomości, spotykali się także na żywo.
Miał prosić ją, by przedstawiała się jako jego kuzynka lub siostrzenica. Ich związek trwał trzy lata. Byli ze sobą w intymnej relacji, ale Fukunaga trzymał to w sekrecie, bo - jak wyznaje dziewczyna - to "źle by wyglądało".
23-latka wyznała, że relacja z Fukunagą sprawiła, że rozwinął się u niej zespół stresu pourazowego i że musiała poddać się terapii. O swoich doświadczeniach z Fukunagą opowiedziały też dwie siostry bliźniaczki.
Mają 20 lat. Poznały Fukunagę na planie filmu Netfliksa "Maniac". Reżyser miał zachęcać je do wspólnego seksu, proponować ecstazy podczas prywatnego seansu "Nie czas umierać" w jego domu. Siostry miały być przerażone tym, jak zachowuje się Fukunaga i w jaki sposób je dotyka.
Reżyser nie odpowiedział jeszcze na oskarżenia kobiet.
WP Gwiazdy na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski