Szymon Majewski wspomina dziadka. Podzielił się ciekawą historią
W 76. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego znany dziennikarz podzielił się w mediach społecznościowych ciekawym wspomnieniem o swoim dziadku, żołnierzu AK.
W tym ważnym w polskiej historii dniu wiele rodzimych gwiazd postanowiło uczcić pamięć Powstańców Warszawskich. W mediach społecznościowych od rana pojawiały się więc posty dotyczące 76. rocznicy wybuchu niepodległościowego zrywu Polaków w okupowanej stolicy. Małgorzata Rozenek apelowała, by oddać hołd Powstańcom, zatrzymując się na moment o godzinie 17:00 czyli godzinie "W", a Dorota Rabczewska pisała o szacunku dla polskiej historii.
Ciekawym wpisem na Facebooku podzielił się także Szymon Majewski, który po raz kolejny przypomniał z tej okazji o swoim dziadku, żołnierzu Armii Krajowej.
Ignacy Łyskanowski, pseudonim "Skiba Włodzimierz", miał stopień kapitana. Działał w Batalionie AK Bełt, który w czasie Powstania Warszawskiego walczył w rejonie Alei Jerozolimskich. Komik wielokrotnie opowiadał o swoim dziadku, którego bohaterskie losy zostały upamiętnione w Muzeum Powstania Warszawskiego. Tam można zobaczyć m.in. jego mundur, z którym także wiąże się ciekawa historia.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Szymon Majewski ujawnił, że dopiero po wielu latach odkryto ukryty symbol, wyszyty pod kołnierzem munduru jego dziadka.
"(...) w czasie renowacji odkryto wyszytego diabełka, być może babcia chciała go wyszyć na szczęście, a może dziadek tak zaznaczył swój mundur?" - zastanawiał się komik.
Wizerunek diabła wyraźnie widać na zbliżeniu zdjęcia opublikowanego przez Szymona Majewskiego. Internauci chętnie dzielili się własnymi teoriami na temat tego, jakie zadanie miała symboliczna wszywka.
"Domyślam się, że ten diabeł był, żeby pilnował od złego i mimo wszystko prowadził tam, gdzie było piekło na ziemi" - pisali jedni.
Inni najzwyczajniej podkreślali w komentarzach, że dziadkowi Majewskiego, tak jak i wszystkim Powstańcom, należy się cześć i chwała za ich bohaterską walkę.