Tajemniczy romans Beaty Tyszkiewicz. Gwiazda była związana z aktorem młodszym o 30 lat
O aktorce jest ostatnio głośno za sprawą jej problemów zdrowotnych. Media od lat 90. nie były tak zainteresowane jej osobą. To właśnie wtedy Tyszkiewicz wdała się w tajemniczy romans z młodszym o 30 lat brytyjskim aktorem Karlem Tesslerem. Mimo upływu lat ich relacja wciąż trwa. Jak informuje "Super Express", mężczyzna przejął się chorobą pani Beaty i odwiedzał ją regularnie w szpitalu.
- Dziś cały czas się przyjaźnimy. Mówi pan, że to był płomienny romans? No, ale lata lecą, nie? On się trochę zmienił. Tylko ja się nie zmieniłam, prawda?! Nie ma to jak wyłudzić komplementy. Na szczęście mam lustro. Chociaż lubię się przeglądać w brudnych szybach wystawowych, bo się ładnie wygląda - zdradziła aktorka w rozmowie z tabloidem.
Para poznała się w 1992 roku na festiwalu filmowym w Egipcie. On, początkujący 24-letni aktor uległ urokowi Beaty Tyszkiewicz. Aktorka miała wówczas 54 lata. To dla niej Karl przeprowadził się do Warszawy. Choć ich relacja była owiana tajemnicą, plotkowano, że gorący romans zakończył się, kiedy Tessler przestał otrzymywać propozycje nowych ról.
ZOBACZ TEŻ: Beata Tyszkiewicz w szpitalu
Jednak jak się okazuje, ich relacja jest wyjątkowa. Mimo upływu lat dawni kochankowie wciąż utrzymują bliski kontakt. Kiedy Brytyjczyk dowiedział się, że Tyszkiewicz trafiła do szpitala, od razu przyjechał ją odwiedził. "Super Express" informuje, że para była widziana razem przed szpitalem. Przyjaciele trzymali się za ręce, przytulali się.
- Karl jest w tej chwili w Anglii. Był przy mnie. Jako przyjaciel - powiedziała aktorka. Tyszkiewicz na koniec rozmowy z gazetą dodała kokieteryjne "nie ma nic piękniejszego niż tajemniczy romans".
