Trwa ładowanie...

Wyciek dokumentów sądowych. "Nazywaliśmy go Potworem"

W sieci pojawił się skan pisma odwoławczego złożonego przez Amber Heard. Opisuje w nim kulisy dramatyczne kulisy nałogu Johnny'ego Deppa i twierdzi, że cierpi on na zaniki pamięci

Wyciek dokumentów sądowych. "Nazywaliśmy go Potworem"Źródło: Getty Images
d1c00di
d1c00di

Wojna Johnny Depp kontra Amber Heard trwa w najlepsze. Tydzień temu przeniosła się do londyńskiego sądu, gdzie adwokat broniący tabloidu, którego pozwał aktor, przedstawił kompromitujące SMS-y gwiazdora.

ZOBACZ TEŻ: Magdalena Narożna o rozwodzie. "Dokument z rozprawy sądowej będzie komentarzem"

Teraz do sieci trafił 292-stronicowy dokument złożony przez prawników aktorki. To odwołanie się od pozwu o zniesławienie, jaki Johnny Depp wytoczył Amber Heard, domagając się od niej 50 mln dol. zadośćuczynienia.

d1c00di

Czytamy w nim m.in., że aktorka twierdzi, iż Depp cierpiał na zaniki pamięci wywołane narkotykami i alkoholem. Dlatego jej zdaniem ma nie pamiętać m.in. aktów przemocy, jakiej miał się w stosunku do niej dopuścić.

"Po roku naszego związku zaczęłam być świadkiem, jak Johnny nadużywa alkoholu i narkotyków. Zauważyłam też, że bywał pod wpływem. Często z tego powodu wymagał interwencji lekarskiej w ostatnich 3 latach naszego związku. Czegokolwiek by nie brał, martwiłam się o naszą dwójkę. Stawał się zupełnie inną osobą, miał urojenia i był skłonny do przemocy. Nazywaliśmy tę wersję Johnny'ego »Potworem«" - czytamy w dokumencie złożonym w sądzie obwodowym w hrabstwie Fairfax w Virginii.

Gwiazda "Aquamana" twierdzi też, że po odzyskaniu świadomości Depp nic nie pamiętał.

"Johnny często nie pamiętał niczego ze swojego brutalnego zachowania, kiedy trzeźwiał bądź odzyskiwał przytomność po interwencji medycznej. Ostatecznie, kiedy dalej te zdarzenia się wciąż powtarzały, zaczęłam dokumentować zniszczenia i obrażenia ciała, żeby pokazać mu, co zrobił, kiedy nie był sobą" – zeznaje Amber Heard.

d1c00di

W dokumencie 34-letnia aktorka dodaje, że wierzyła w jego kolejne zapewnienia, że się zmieni. I jak dodaje, na próżno.

Z prawie 300-stronicowym skanem dokumentów sądowych złożonych przez prawników Amber Heard można zapoznać się klikając TUTAJ.

Przypomnijmy. 23 maja 2016 r. 30-letnia wówczas aktorka złożyła w sądzie papiery rozwodowe. Mniej więcej w tym samym czasie wyszło na jaw, że Amber miała być bita – na okładce "People" pojawiło się zdjęcie jej posiniaczonej twarzy.

d1c00di

Johnny Depp stał się w Hollywood postacią niepożądaną, kilka kontraktów mu uciekło - m.in. rola Jacka Sparrowa w kolejnych "Piratach z Karaibów".

W odpowiedzi Depp oskarżył eks-żonę o zniesławienie i kłamstwo. Zdaniem jego prawników Amber wszystko ukartowała, upozorowała pobicie (słynne zdjęcie), a na dodatek miała romans ze znanym miliarderem.

d1c00di
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1c00di

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj